Pol: władza zaciśnie pasa na własnym brzuchu

Marek Pol, przewodniczący Unii Pracy, powiedział, że rząd, który obejmie władzę po wyborach, musi zacząć swoją działalność od stworzenia programu uzdrowienia finansów publicznych oraz zaciskania pasa na brzuchu władzy.

25 sierpnia 2001, 15:52

Nowy rząd musi zacząć od programu naprawy finansów publicznych. Jeżeli koalicja SLD-UP dojdzie do władzy, to zaczniemy szukać oszczędności od zaciskania pasa na brzuchu władzy - powiedział w sobotę w Szczecinie dziennikarzom lider UP.

Pol wyjaśnił, że będzie to polegać na zminimalizowaniu odpraw dla odchodzących parlamentarzystów i pracowników administracji rządowej oraz zamrożeniu płac parlamentarzystów i urzędników najwyższego szczebla na tak długi czas, jak będzie to konieczne. Jeżeli nie zacznie od siebie, to nikt władzy publicznej nie zaufa - powiedział.

Przewodniczący UP dodał, że - jego zdaniem - nastąpiło całkowite podważenie autorytetu władzy. Jako skrajną nieodpowiedzialność określił propozycję załatania dziury budżetowej kosztem zamrożenia waloryzacji rent i emerytur. (jask)