Pokaźna pensja Zbigniewa Ziobry. Dostał dodatek jako Prokurator Generalny
Blisko 300 tysięcy złotych zarobił w ubiegłym roku minister sprawiedliwości i szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. Wynagrodzenie otrzymywał nie tylko z resortu, ale także z Krajowej Rady Sądownictwa i jako szef Prokuratury Generalnej.
28.05.2021 15:55
Zbigniew Ziobro w opublikowanym w piątek oświadczeniu majątkowym ujawnił ponad 75 tys. zł oszczędności. Minister sprawiedliwości nie oszczędza już w obcej walucie. Na koniec 2019 r. miał 1850 euro. W nowym dokumencie unijnej waluty brak.
Polityk nie ma papierów wartościowych, ale ma za to 1/3 udziałów w domu rodzinnym. Udziały te odpowiadają 85 metrom kwadratowym powierzchni wraz z udziałem w działce o powierzchni 22 arów, na której znajduje się dom. Wartość obu udziałów minister oszacował na 150 tys. zł.
Ziobro buduje też dom o powierzchni 133 m kw. W tym wypadku jego wartość szacuje na 646 tys. zł. Polityk do swojego oświadczenia wpisał też 125-metrowe mieszkanie o wartości 540 tys. zł.
Działka rolna o powierzchni 73 arów o wartości 135 tys. zł i dwie działki leśno-rolne, jedna o powierzchni 1,1 hektara za 125 tys. zł i druga o powierzchni 1,4 hektara oraz wartości ok. 150 tys. zł, uzupełniają sekcję z nieruchomościami.
W miejscu, gdzie politycy deklarują dochody osiągane z tytułu zatrudnienia lub innej działalności, Ziobro wpisał za ostatni rok łączną kwotę ponad 290 tys. zł. Jako minister sprawiedliwości otrzymał 173,1 tys. zł, za dodatkową funkcję prokuratora generalnego - 72,2 tys. zł, z tytułu pełnienia funkcji w Krajowej Radzie Sądownictwa - 15,4 tys. zł, a także dietę poselską - 30 tys. zł.
Dla porównania, premier Mateusz Morawiecki zarobił w ubiegłym roku 199 tys. zł.
Po stronie zobowiązań minister Ziobro deklaruje kredyt w PKO BP na budowę domu w wysokości 250 tys. zł. W listopadzie 2019 r. do spłaty zostało mu jeszcze ponad 199 tys. zł.
Minister pożyczył również w Banku Ochrony Środowiska 21 tys. zł na budowę instalacji fotowoltaicznej. W listopadzie 2019 r. do spłaty pozostało prawie 12 tys. zł.
Minister nie ma swojego prywatnego auta. Jak wiadomo jeździ służbowym samochodem należącym do resortu sprawiedliwości.