Pogrzeb Piotra Woźniaka-Staraka. Pożegnanie przygotowali również płetwonurkowie. Nagrali piosenkę
Pożegnanie Piotra Woźniaka-Staraka w osobistych słowach wyraziło już wielu przedstawicieli polskiego show-biznesu. Emocje udzieliły się również płetwonurkom zaangażowanym w poszukiwania ofiary wypadku na jeziorze Kisajno. Postanowili zadedykować mu nagraną piosenkę.
Utwór zadedykowany Piotrowi Woźniakowi-Starakowi to znany mazurski hit pt. "Goniąc Kormorany". Nurkowie upublicznili nagranie kilka dni temu w serwisie YouTube.
- Po akcji ratunkowej również nam udzieliły się emocje. Kiedy pracowaliśmy na wodzie, wiele osób w niezwykle ciepły sposób wspominało Piotra Woźniaka-Staraka. Stąd pomysł, aby nagrać piosenkę - mówi Maciej Rokus, szef Grupy Specjalnej Płetwonurków RP. To właśnie jego ludzie, po wielodniowych poszukiwaniach odnaleźli i wyłowili ciało Piotra Woźniaka-Staraka.
Jak się okazuje, szef płetwonurków jest sprawnym wokalistą. W nagraniu wzięło też udział pięciu muzyków. Piosenka została nagrana w bazie płetwonurków na Mazurach. Autorzy zmienili tekst utworu, dodając kilka wersów o bezpowrotnym pożegnaniu Mazur.
Piotr Woźniak-Starak. Pożegnanie znanego producenta filmowego
Przypomnijmy, że w czwartek wieczorem w Konstancinie-Jeziornie odbyła się msza żałobna w intencji Piotra Woźniaka-Staraka. Przybyło na nią wiele osób związanych z polskim show-biznesem. Podczas uroczystości wspominał go ksiądz Kazimierz Sowa.
- Jesteśmy tutaj w tej świątyni, na tej mszy żałobnej, pożegnalnej, bo czujemy ten rozdzierający ból po odejściu kogoś, kogo życie dopiero się rozpędzało. Był wypróbowanym przyjacielem dla swoich współpracowników. Dobrym znajomym, na którego mogli liczyć. Był człowiekiem, który kochał życie, a życie kochało jego - mówił ks. Kazimierz Sowa.
W piątek 30 sierpnia odbędzie pogrzeb producenta filmowego. Udział w ceremonii weźmie tylko najbliższa rodzina.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
