Pogrzeb Elżbiety II. Nabożeństwo w Windsorze. Druga część ceremonii pogrzebowej

Pogrzeb najdłużej panującej brytyjskiej monarchini rozpoczął się o godzinie 12 czasu polskiego. W nabożeństwie odprawionym w Opactwie Westminsterskim udział wzięli delegaci z całego świata. Polskę na uroczystości reprezentował prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką. Kolejna część uroczystości pogrzebowych odbywa się na zamku w Windsorze - ostatniej siedzibie królowej Elżbiety II, a także miejscu spoczynku wielu brytyjskich władców.

Gdy kondukt pogrzebowy dotarł do zamku Windsor, do procesji dołączyli członkowie rodziny królewskiej, w tym król Karol III, książę William, książę Harry, księżniczka Anna, książę Edward i książę Andrzej. Na twarzy brytyjskiego monarchy malował się smutek. Procesja pogrzebowa została doprowadzona do kaplicy świętego Jerzego przy akompaniamencie dud.

Po dotarciu do kaplicy świętego Jerzego, odprawione zostało krótkie nabożeństwo żałobne. Jego szczegóły, jeszcze za życia ustaliła Elżbieta II. W ceremonii wzięli udział członkowie osobistego personelu królowej, brytyjska rodzina królewska a także zaproszeni goście - łącznie około 800 osób. W dużej mierze są to osoby, które nie były obecne podczas nabożeństwa odbywającego się w Opactwie Westminsterskim.

Nabożeństwo poprowadził David Conner, dziekan Windsor. Msza rozpoczęła się słowami "Zgromadziliśmy się, aby oddać w ręce Boga duszę jego sługi, królowej Elżbiety. W naszym szybko zmieniającym się i często niespokojnym świecie jej spokojna i dostojna obecność dała nam pewność, że możemy stawić czoła przyszłości, tak jak ona, z odwagą i nadzieją".

Następnie zgromadzeni odśpiewali uroczystą pieśń. Podczas uroczystości pogrzebowej modlitwy wygłosili także kapelani miejsc, które były ważne dla królowej:

• proboszcz Sandringham - wiejskiej rezydencji królewskiej, znajdującej się w hrabstwie Norfolk
• pastor Crathie Kirk, kościoła, który znajduje się przy zamku Balmoral, w którym 8 września odeszła królowa Elżbieta II
• kapelan Kaplicy Królewskiej w Windsorze.

W trakcie ceremonii z trumny zdjęto insygnia królewskie - koronę, berło oraz jabłko, które zostały złożone przez dziekana Windsoru na ołtarzu. Wydarzenie to miało symbolizować zakończenie służby Elżbiety II jako brytyjskiej monarchini. Następnie klejnoty koronne zostaną przewiezione do Tower of London.

Podczas uroczystości odbył się także ceremoniał zakończenia służby Lorda Szambelana. Symbolicznie przełamał on swoją laskę urzędu, która następnie została złożona na trumnie królowej. Wcześniej król Karol III złożył na trumnie chorągiew królewskich gwardzistów.

W trakcie nabożeństwa żałobny lament odegrał dudziarz - to jedno z osobistych życzeń królowej Elżbiety II. Ostatnim elementem krótkiej uroczystości było umieszczenie trumny z ciałem monarchini w krypcie królewskiej. Arcybiskup Canterbury udzielił także błogosławieństwa. Podczas wydarzenia król Karol III nie ukrywał łez.

Ostatnią ceremonią pogrzebową królowej Elżbiety będzie prywatna uroczystość, w której wezmą udział członkowie jej najbliższej rodziny. W jej trakcie trumna z ciałem królowej i jej małżonka, księcia Filipa zostanie przeniesiona do kaplicy pamięci Jerzego VI. Tam spoczywa ojciec brytyjskiej monarchini, jej matka oraz siostra.

Pogrzeb królowej Elżbiety jest pierwszym państwowym pogrzebem w Wielkiej Brytanii od niemal 60 lat. Najdłużej panująca brytyjska monarchini była uwielbiana przez poddanych - w ostatniej drodze, wiodącej wzdłuż 4,5-kilometrowej trasy Elżbietę II żegnało ponad 100 tysięcy osób. Transmisja z pogrzebu była relacjonowana przez media na całym świecie.