Trwa ładowanie...
dfdraq2
08-12-2003 17:20

Pogotowie przyjedzie, lekarz zapłaci

Pogotowie ratunkowe od nowego roku będzie wolno wzywać tylko w razie zagrożenia życia. Taki zdecydował Narodowy Fundusz Zdrowia. Za nieuzasadnione wezwania zapłaci lekarz pierwszego kontaktu, bo pacjent będzie zobowiązany, żeby to właśnie z nim skontaktować się wcześniej.

dfdraq2
dfdraq2

"Gazeta Wyborcza" w artykule "Pogotowie od śmierci" napisała, że od początku przyszłego roku tylko w razie zagrożenia życia wolno będzie wezwać karetkę. W innym przypadku płacić będziemy - my, albo nasz lekarz. I to nawet 200-300 złotych. Jak zwykły człowiek ma rozpoznać stan zagrożenia życia - zastanawia się "GW". W redakcyjnym komentarzu Elżbieta Cichocka pisze, że to, co proponuje prezes NFZ Krzysztof Panas, świadczy albo o jego skrajnej niekompetencji, albo skrajnie złej woli.

Panas pytany na konferencji prasowej w Warszawie, czy nocna pomoc wyjazdowa dla pacjentów będzie dodatkowo płatna, powiedział, że nie ma o tym mowy. "Nie ma mowy o płaceniu za to świadczenie. To jest zawarte w kontrakcie na POZ" - powiedział.

Panas wyjaśnił, że nocna pomoc wyjazdowa może być pełniona w różnej formie. Z jednej strony może być to lekarz, który jedzie do swoich pacjentów, w sytuacji innej niż wyjazd karetki - poza zagrożeniem życia i wypadkiem. W drugim wariancie lekarze w danym powiecie mogliby się porozumieć i uzgodnić nocne dyżury.

Inne warianty to - gdy lekarze POZ zlecają pogotowiu wykonywanie tych wyjazdów, a czwarta możliwość, gdy lekarze POZ sami zorganizują zespoły wyjazdowe do swoich pacjentów. Podkreślił, że w żadnym z tych przypadków pacjent nie będzie płacił za to świadczenie.

dfdraq2

Minister uspokaja

Chory będzie mógł też wezwać pogotowie. "Pacjent nie płaci za wezwanie pogotowia i po 1 stycznia 2004 r. to się nie zmieni" - powiedziała rzeczniczka NFZ Aneta Styrnik. Przypomniała, że ustawowo określone są przypadki, w których można wezwać karetkę.

"W nowym roku nie zmieniają się zasady korzystania z pomocy pogotowia ratunkowego. W dalszym ciągu zgodnie z art. 28 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej pogotowie ratunkowe udziela świadczeń zdrowotnych w razie wypadku, urazu, porodu, nagłego zachorowania, lub nagłego pogorszenia stanu zdrowia, powodującego zagrożenie życia" - napisała Styrnik w komunikacie.

W Gorzowie Wielkopolskim minister zdrowia Leszek Sikorski powiedział, że informacja "Gazety Wyborczej" o płaceniu za przyjazd karetki jest nieporozumieniem. "Nie jestem przekonany, że jest to pomysł Narodowego Funduszu czy osobiście pana prezesa Panasa. Więc najpierw chciałbym to sprawdzić i sądzę, że jest to jakieś nieporozumienie" - powiedział Sikorski.

Zapytany o komentarz do głosów domagających się odwołania prezesa NFZ, minister powiedział: "Sądzę, że nie jest dobrym obyczajem, żeby reakcje polegały na wnioskach o odwołanie prezesa, bo to spowoduje jakąś niezdrową atmosferę wokół Narodowego Funduszu i decyzji, które są podejmowane".

dfdraq2

Minister prosił także o wstrzymanie się z ewentualnymi wnioskami do czasu wydania oficjalnego stanowiska w tej sprawie przez NFZ.

Zdaniem ministra, właściwym rozwiązaniem jest to, co reguluje ustawa - czyli system ratownictwa, wezwanie do każdej sytuacji ratującej zdrowie i życie i rola lekarza rodzinnego, który ma obowiązek 24-godzinnej opieki nad pacjentem.

Lekarze alarmują

Według lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej pacjenci będą mieli kłopot ze zrozumieniem systemu proponowanego przez NFZ. A to może za sobą nieść nawet tragiczne konsekwencje. "Pacjenci będą umierać bo nie będą wiedzieć, gdzie zadzwonić. Nie każdy ma telefon do swojego lekarza rodzinnego. A pogotowie odmówi mu wyjazdu bo uzna, że jest to w kompetencjach lekarza rodzinnego" - uważa Tomasz Paw, właściciel niepublicznego zakładu w Katowicach.

dfdraq2

Przedstawiciele Narodowego Funduszu Zdrowia potwierdzają, że jeśli pacjent nie jest ofiarą wypadku lub nie znajduje się w stanie, który grozi utratą życia, to wezwanie pogotowia będzie traktowane jako nieuzasadnione. Ale pacjent nie będzie musiał płacić - podkreśla Aleksandra Szatkowska, rzeczniczka śląskiego oddziału NFZ.

"Nie ma takiego dokumentu, na podstawie którego stacja pogotowia może domagac się od pacjenta zapłaty za nieuzasadniony przyjazd karetki" - dodaje.

Z tego wynika, że za nieuzasadnione wezwanie będzie płacił lekarz pierwszego kontaktu, z którym jako pierwszy powinien skontaktować się chory. Całodobowa opieka medyczna jest głównym wymogiem Narodowego Funduszu Zdrowia, z którym nie chcą zgodzić się lekarze zrzeszeni w tak zwanym porozumieniu zielonogórskim. Lekarze ci nie przystąpili do konkursu ofert na przyszły rok.

dfdraq2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfdraq2
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj