Pogotowie na studniówce. Znów zaatakowany ratownik
W miejscowości Paniówki w powiecie gliwickim podczas szkolnej studniówki doszło do skandalicznego incydentu. Pogotowie zostało wezwane do nieprzytomnego mężczyzny. Podczas interwencji zespołu medycznego pobity został jeden z ratowników.
Karetka przyjechała na szkolną studniówkę, by pomóc osobie, która - jak wynikało ze zgłoszenia - miała stracić przytomność. Na miejscu jednak okazało się, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu i narkotyków.
Ratownicy zabrali go do karetki. Tam, podczas badania, pacjent zaatakował zespół ratownictwa medycznego.
Atak na ratownika. Pacjent kopał medyka w kolano
Mężczyzna, który miał stracić przytomność podczas studniówki i w związku z tym potrzebować pomocy medycznej, na działania medyków zareagował agresją. Zaczął kopać jednego z ratowników w kolano. Pozostali medycy musieli go obezwładnić. Na miejsce musiała przyjechać kolejna karetka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szalone wydarzenie w łódzkim ZOO. Śmiałkowie weszli do... basenu słoni
Napastnik trafił w ręce wezwanej na miejsce incydentu policji. Usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej.
Nie został aresztowany. Jednak jego zachowanie będzie przedmiotem śledztwa. Jeszcze nie wiadomo, jakie będą kolejne postawione mu zarzuty.
Poszkodowany ratownik trafił na Szpitalny Oddział Ratunkowy w Zabrzu. Ma poważnie uszkodzone kolano, które wymaga dalszego leczenia. Zaoferowano mu również pomoc psychologiczną.
Według Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach do ataków na ratowników dochodzi kilka razy w miesiącu. Lekarze nie chcą jeździć w zespołach ratownictwa medycznego z uwagi na akty agresji.
Źródło: TVP Info