Pogoda zmienia się niepokojąco. Czesi ostrzegają. W Polsce też niewesoło
Oczekiwane ocieplenie, które czescy meteorolodzy przewidują na przyszły tydzień, może spowodować gwałtowne topnienie śniegu, a w konsekwencji wzrost poziomu wody. Nasi sąsiedzi już oczekują w przyszłym tygodniu zagrożenia powodziowego.
Według danych Czeskiego Instytutu Hydrometeorologicznego (ČHMÚ) na początku tego tygodnia w śniegu zgromadziło się ponad 2,12 miliarda metrów sześciennych wody, co stanowi najwięcej w porównaniu historycznym dla tego okresu od 1980 roku.
Według czeskiego wydziału prognoz hydrologicznych, w związku z oczekiwanym ociepleniem poziom rzek w całym kraju może zacząć się podnosić na początku przyszłego tygodnia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tempo topnienia śniegu będzie zależeć głównie od temperatur, na razie z obliczeń hydrologów wynika, że w przyszłym tygodniu przepływy mogą osiągnąć poziom aktywności powodziowej.
- To, co obliczyliśmy, dotychczasowe modele pokazują wartości w okolicach pierwszego stopnia aktywności powodziowej - powiedział synoptyk w rozmowie z portalem Novinky. Wyjaśni się to w ciągu najbliższych dni, gdy prognozy będą już bardziej szczegółowe.
Pokrywa śnieżna na początku tygodnia zawierała ilość wody odpowiadającą średnio około 27 litrom na metr kwadratowy.
Czesi zwiększają powierzchnię retencyjną
Zarządzający wodami, widząc topnienie pokrywy śnieżnej, już zaczęli zwiększać powierzchnię retencyjną zbiorników przy zaporach. "Na przykład w Kotlinie Morawskiej ilość śniegu wzrosła sześciokrotnie w ciągu kilku dni, dlatego też Kotlina Morawska zapobiegawczo otwiera zbiorniki wodne" - czytamy.
- Niemniej jednak przepływ w ciekach wodnych waha się od siedemdziesięciu do stu procent średniej długoterminowej, więc jest to normalna sytuacja - powiedział portalowi rzecznik Povodí Moravy Petr Chmelař. Jak dodał, poziom większości zbiorników wodnych obniżył się z powodu tegorocznej suszy i braku opadów. Povodí Morava obecnie zwalnia powierzchnię magazynową na innych zbiornikach. Poziom wody obniża się w Plumlovie, Mostiště, Výrovicach, Jevišovicach, Boskovicach i Bystřičce. Celem jest uwolnienie około trzydziestu procent zasobów wody.
Poziom wód w Polsce też będzie się podnosił
Od początku weekendu w Polsce również po wielu prawdziwie zimowych dniach możemy spodziewać się topnienia śniegu. Jak przekazuje w swoim raporcie IMGW, w województwie dolnośląskim w stacjach hydrologicznych Popowo, Zbytowa, Krzyżanowice, Kanclerzowice i Korzeńsko zarejestrowano poziomy przekraczające stan ostrzegawczy. Wylaniem zagrażają rzeki Bug, Widawa, Orla, Sąsiecznica.