Pogoda zaskoczyła kierowców. Ogromne utrudnienia na Śląsku

Śnieg uturdnił dziś podróż kierowcom ze Śląska. M.in w rejonie Pawłowic znajduje się wiadukt, pod który nie mogły podjechać ciężarówki. Tworzyły sie wielokilometrowe korki.

- Kierowcy ciężarówek po prostu się przeliczyli. Mamy do czynienia z obfitymi opadami śniegu, a na domiar tego nawierzchnia stała się bardzo śliska, w związku z czym kierowcy zablokowali jezdnię w kierunku Katowic - powiedziała w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 asp. szt. Karolina Błaszczyk, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Pszczynie.

Musiały interweniować piaskarki. Przed godziną 22 ruch odbywał się lewym pasem. Na miejscu pojawili się również policjanci, którzy zabezpieczają przejazd. - Na szczęście nie było żadnej kolizji. Najważniejsze, by teraz przywrócić płynność w ruchu, a to potrwa - podkreśliła asp. szt. Błaszczyk.

To jednak nie wszystko - fatalne warunki na drogach towarzyszą kierowcom w rejonie Beskidów. W Bialsku-Białej, na Żywiecczyźnie i Śląsku Cieszyńskim jest bardzo ślisko, a na jezdni leży błoto pośniegowe.

Intensywne opady śniegu utrudniają podróż drogą 946 w kierunku Suchej Beskidzkiej, m.in. w rejonie góry Burgałowskiej. Jak informuje Kontakt24, policjanci otrzymali zgłoszenie o pierwszych kolizjach.

Najgorzej jest na drodze S1 do granicy ze Słowacją w rejonie Horolnej koło Węgierskiej Górki na Żywiecczyźnie. Podjazd dla większych i cięższych pojazdów jest bardzo mocno utrudniony.

Kierowcy mogą mieć również problem w Bielsku-Białej i Cieszynie. Korki są tak uciążliwe, że pokonanie niespełna 10-kilometrowej "wiślanki" z Ustronia do Wisły zajmuje godzinę.

Wszystko wskazuje na to, że trudne warunki na drogach utrzymają się jeszcze dłużej. Jak podają synoptycy z IMGW, słaby śnieg może sypać do godzin nocnych.

Źródło: Kontakt24