Pogoda w Polsce zmieni się diametralnie. Wszystko przez niż genueński znad Włoch

Po chłodnej i suchej zimie, prognoza pogody na przełom marca i kwietnia w Polsce stawia przed Polską wyzwanie. Niż genueński, który zbliża się znad Włoch, zmienia dotychczasowy obraz atmosferyczny. Zamiast ciepłych, wiosennych dni, czeka nas prawdziwy test dla systemów wodnych w kraju.

Na przełomie marca i kwietnia pogoda w Polsce ma ulec radykalnej zmianie. Zgodnie z prognozami meteorologicznymi, nadciągają nad naszą część Europy cyklony, które przyniosą ogromne ilości deszczu. Prognoza pogody na ten okres wskazuje na znaczną zmianę w dotychczasowym, stosunkowo suchym i chłodnym charakterze warunków atmosferycznych.

Niże genueńskie, które przyniosą wilgoć z południa Europy, w tym z Włoch, mogą znacząco zmienić układ atmosferyczny, prowadząc do wzrostu opadów. Prognozy mówią o możliwych intensywnych opadach deszczu, zwłaszcza na południu kraju, co może wpłynąć na lokalne warunki hydrologiczne. Z biegiem dni przewidywane są coraz wyższe sumy opadów, co stanowi zagrożenie zarówno dla wód gruntowych, jak i może sprzyjać powstawaniu suszy w jednym regionie, a ulewy w innym. Prognoza pogody jest w tej chwili niejednoznaczna, ale wszystko wskazuje na to, że zmiany atmosferyczne będą miały spore konsekwencje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niż genueński, który przemieszcza się nad Polskę z rejonu Włoch, stanowi jedno z największych zagrożeń związanych z gwałtownymi zmianami pogody. To rodzaj niskociśnieniowego układu, który może przynieść ze sobą ogromne ilości wilgoci i intensywne opady deszczu. Zjawisko to, choć w naszym regionie znane, nadal wywołuje poważne obawy związane z potencjalnymi skutkami dla terenów nisko położonych.

Po przejściu niżu, na wielu obszarach Polski, zwłaszcza wzdłuż południowych granic, może wystąpić ryzyko podtopień. W ciągu kilku godzin intensywnych opadów deszczu, pogoda może doprowadzić do przekroczenia stanów alarmowych na rzekach, co w konsekwencji może prowadzić do powodzi. Mieszkańcy terenów przybrzeżnych i w pobliżu głównych rzek powinni szczególnie śledzić prognozy pogody oraz ostrzeżenia meteorologiczne.

Chociaż obecnie mamy do czynienia z suszą, której skutki widać w niskim poziomie wód gruntowych, duża ilość deszczu, jaką przyniesie niż genueński, może zostać szybko wchłonięta przez suchą ziemię, a mimo to istnieje ryzyko zalania niżej położonych obszarów. Po doświadczeniach z ubiegłego roku, kiedy to nagłe ulewy zaskoczyły wielu mieszkańców, warto być przygotowanym na wszelkie możliwe scenariusze.

Źródło: TwojaPogoda.pl