Pogoda szaleje. Rekordowo zimno w Niemczech, grad jak pomarańcze we Włoszech
Pogoda zaskakuje nie tylko Polaków. W Australii ma spaść śnieg. W Niemczech po rekordowo ciepłej temperaturze w czerwcu, zanotowano właśnie rekordowe zimno w lipcu. Niebezpiecznie jest też we Włoszech, gdzie w środę przeszły potężne burze z gradem, a do szpitali zgłaszają się ranne osoby.
30 czerwca w niemieckim Bernburg (w kraju związkowym Saksonia-Anhalt) zanotowano 39.6 stopnia Celsjusza. Jak podkreślają eksperci, była to najwyższa czerwcowa temperatura zmierzona w historii tego kraju. Z kolei już cztery dni później - 4 lipca - w Rotenburg (w kraju związkowym Dolna Saksonia) termometry pokazały 2.9 stopnia. To miała być z kolei najniższa lipcowa temperatura zmierzona w historii Niemiec.
Pogoda w Australii. Spodziewane -4 st. C
"Co się dzieje z tą pogodą" - zapytać mogą również Australijczycy. Już w środę jest tam bardzo chłodno, a prognozy pokazują, że będzie tylko gorzej. Do południowej części kraju zbliża się arktyczny front, który niesie masę zimnego powietrza, wiatr i ulewne deszcze.
Ostrzeżenia przed niebezpieczną aurą wydano już dla regionów Nowej Południowej Walii, Wiktorii i Tasmanii. Fala mrozów ma tam przejść głównie w czwartek. W mieście Canberra - niecałe 300 km od Sydney - prognozowany jest spadek temperatury do nawet 4 stopni poniżej zera. Ma się również pojawić śnieg. W Australii panuje obecnie (od czerwca do sierpnia) kalendarzowa zima, ale z internetowych wpisów i ostrzeżeń wynika, że nawet mieszkańcy tego kraju są zaskoczeni tak skrajnymi warunkami pogodowymi.
Niebezpieczna pogoda we Włoszech
Sieć zalewają zdjęcia i filmiki Włochów, którzy nie dowierzali widząc, jak z nieba lecą kule gradu. Część z mieszkańców opisuje, że niektóre miały wielkość pomarańczy.
Najgorzej było na wybrzeżu Adriatyku we włoskim regionie Abruzja leżący w centralnej części Półwyspu Apenińskiego.
Wiatr łamał tam drzewa jak zapałki. W mieście Pescara, największym regionu Abruzja, do szpitali zgłosiło się 18 rannych osób. Na drogach doszło do poważnych utrudnień.
"Informacje o szkodach po burzy z silnym gradobiciem napłynęły też z regionu Molise na południu Włoch, głównie w okolicach miasta Isernia" - donosi Radio ZET.
Zniszczonych zostało tam m.in. wiele samochodów. Auta mają powybijane szyby i wgniecioną karoserię.
Źródło: Radio ZET