Pogoda. Nad Polską szaleje Yulia. Niszczycielski wiatr spowodował wiele szkód

Pogoda daje się we znaki. Nadal obowiązują ostrzeżenia I i II stopnia w województwach południowej i centralnej Polski. Od niedzieli wieczorem cały czas bardzo mocno wieje. Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w Kliszowie w woj. świętokrzyskim zanotowano poryw wiatru 113 km/h. Cały czas możemy się spodziewać wiatru o prędkości nawet 100 km/h.

Pogoda. Yulia nad Polską

Jak wyjaśniają dla Wirtualnej Polski synoptycy Cumulusa, w związku z wtargnięciem znad Niemiec nad Polskę niewielkiego, ale głębokiego centrum niżowego o nazwie Yulia, na obszarze południowej Polski odnotujemy dość znaczne i szybkie spadki ciśnienia oraz znaczny wzrost prędkości wiatru. Najmocniej wiało w niedzielę wieczorem i w pierwszej części nocy, kiedy to prędkość wiatru w porywach początkowo na południowym -zachodzie, a następnie w całym pasie południowej Polski przekraczała100 km/h. W górach wiało jeszcze mocniej, bo nawet 150 km/h, chwilami dochodząc do 180 km/h.

W wielu miejscach wichurze towarzyszyły wyładowania atmosferyczne.

Yulia jednak odsunie się nad Ukrainę dopiero w poniedziałek około godziny 10 i wtedy będzie można odczuć znaczny spadek prędkości wiatru.

Pogoda. Zerwany dach hotelu

Na Dolnym Śląsku burza z ulewnym deszczem i wichurą zerwała dach hotelu Rodos w Jaczowie i zniszczyła kilkanaście zaparkowanych samochodów. Jak informuje portal glogow.naszemiasto, blacha dachu spadła na parking i uszkodziła co najmniej 16 samochodów. W tym czasie w hotelu trwała urodzinowa impreza, na którą przyjechało dużo gości. Na szczęście wszyscy byli wewnątrz i nikomu nic się nie stało.

Do innego bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło przed szpitalem w Namysłowie. Jak informuje RMF FM, drzewo przewróciło się na zaparkowane tam samochody.

Jak informuje "Dziennik Zachodni", wichura sieje spustoszenie w województwie śląskim. W Waleńczowie w powiecie kłobuckim strażacy zabezpieczyli wielorodzinny dom, z którego wiatr zdmuchnął cały dach. Najwięcej interwencji było w powiecie częstochowskim, tarnogórskim i żywieckim. Wyjazdy strażaków dotyczyły głównie powalonych drzew i zniszczonych dachów. Utrudnienia mieli też podróżni. Dużo pociągów było spóźnionych lub odwołanych, między innymi niektóre pociągi Kolei Śląskich.

Także pasażerowie lotniska w Pyrzowicach mogą się spodziewać opóźnionych lub odwołanych lotów.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl