Pogoda na sobotę: orkan Eunice nad Polską
Sobota jest kolejnym, bardzo niebezpiecznym dniem w pogodzie. Przez Polskę przechodzi bowiem orkan Eunice, który znów spowoduje ogromne zniszczenia i przerwy w dostawach prądu. Lepiej zostać w domu!
Kolejne już w tym tygodniu potężne załamanie pogody związane jest z głębokim ośrodkiem niskiego ciśnienia, który przemieszcza się przez Morze Bałtyckie. Wspólnie z wyżem azorskim, wytwarza on nad Europą bardzo duży gradient baryczny, który jest odpowiedzialny za silny wiatr. Na szczęście jednak w miarę upływu dnia wichura będzie słabnąć. Cały czas pozostajemy w tej samej, polarnomorskiej masie powietrza docierającej znad Atlantyku.
Wiatr w porywach do 130 km/h, na Bałtyku potężny sztorm
Sobota najwięcej rozpogodzeń przyniesie w całym pasie województw południowych, choć i tu gdzieniegdzie możliwe są opady deszczu lub deszczu ze śniegiem a w górach również śniegu. Na pozostałym dominować będzie zachmurzenie duże z przejaśnieniami i licznymi opadami deszczu, deszczu ze śniegiem bądź krupy śnieżnej. Im dalej na północ, tym opadów będzie więcej. Lokalnie może nawet zagrzmieć. Silny wiatr w strefie opadó śniegu wywoła potężne zawieje i zamiecie śnieżne.
Temperatura na przeważającym obszarze wyniesie ok. 6-7 st. C, cieplej od Śląska po Podkarpacie, gdzie odnotujemy ok. 8-9 st. C a najchłodniej na Warmii i Podlasiu, gdzie spodziewamy się ok. 4-5 st. C. Uwaga na bardzo silny, chwilami wręcz huraganowy wiatr, który osiągnie w porywach 100-120 km/h a nad morzem nawet 130 km/h. Najsłabiej powieje na południu, gdzie porywy osiągną ok. 70-90 km/h, jedynie wysoko w górach ponad 100-120 km/h. Na Bałtyku sztorm do 12 st. w skali Beauforta. Wieczorem wichura będzie już na szczęście słabła.
Prognozę przygotował Paweł Albertusiak