Pogoda na niedzielę. Więcej słońca, ale nadal bardzo zimno

Niż Katharina, który sprowadził nam kwietniowy atak zimy, odsuwa się już daleko nad Rosję i przestaje mieć wpływ na pogodę w Polsce. Od zachodu klinem wbije się natomiast wyż, ale w wilgotnym powietrzu tworzyć się będą chmury i mgły, z których miejscami popada, ale zdecydowanie mniej niż w ostatnich dniach. Nadal pozostajemy w zasięgu chłodnego powietrza, tak więc temperatura nie zachwyci.

W drugim dniu weekendu już w całym kraju możliwe są rozpogodzenia, ale chmur również nie zabraknie. Zanikające opady śniegu wystąpią jeszcze rano na krańcach południowo-wschodnich, szczególnie w Karpatach. W ciągu dnia słabo poprószyć może również miejscami w Polsce zachodniej, a na Pomorzu i Ziemi Lubuskiej, zwłaszcza w drugiej części dnia, może się gdzieniegdzie przytrafić dodatkowo deszcz i deszcz ze śniegiem. W innych regionach na ogół bez opadów.

To będzie kolejny bardzo zimny dzień, szczególnie w pasie od Górnego Śląska i Małopolski, przez Ziemię Świętokrzyską, po Lubelszczyznę i Podkarpacie. W tych regionach odnotujemy maksymalnie ok. 1-3 st. C.

W pozostałych miejscach niewiele cieplej, do ok. 4-5 st. C. Tylko na Pomorzu Zachodnim, Ziemi Lubuskiej i lokalnie w Wielkopolsce możliwe jest 6-7 st. C. Wiatr powieje z kierunków północnych słabo i umiarkowanie, nieco mocniej tylko na Pomorzu Zachodnim i w Karpatach.

W nocy na południowym wschodzie raczej bez opadów, poza tym gdzieniegdzie może spaść słaby śnieg, a na Pomorzu deszcz i deszcz ze śniegiem. Tu jednocześnie popada mocniej. Temperatura zależne od stopnia rozpogodzeń. Najniższa ma być na wschodzie i południu oraz częściowo w centrum, gdzie możliwe są spadki do ok. -7/-4 st. C, a w kotlinach karpackich nawet poniżej -10 st. C.

Na pozostałym obszarze bez mrozu z temperaturą ok. 1-2 st. C, a na wybrzeżu 3-4 st. C. Wiatr zmieni kierunek na zachodni i południowo-zachodni i powieje na ogół słabo lub umiarkowanie.

Prognozę opracował Paweł Albertusiak, autor bloga Meteo Małopolska