PolskaPogoda na długi weekend. Raptem kilka dni polskiego lata i znowu buchnie żar

Pogoda na długi weekend. Raptem kilka dni polskiego lata i znowu buchnie żar

Sierpniowy długi weekend pod względem temperatur zapowiada się obiecująco. Do czwartku będzie przyjemnie ciepło. Za to od piątku przygotujmy się na kolejną falę męczących upałów.

Pogoda na długi weekend. Raptem kilka dni polskiego lata i znowu buchnie żar
Źródło zdjęć: © Ventusky.com
Magdalena Nałęcz-Marczyk

13.08.2018 | aktual.: 29.03.2022 14:12

W poniedziałek Polska znalazła się pomiędzy dwoma odmiennymi ośrodkami barycznymi - wyżem „Kevin” znad pogranicza Ukrainy z Rosją, a niżem „Pamela” znad Morza Północnego. To spowodowało, że do kraju z kierunków południowych szerokim strumieniem wlewało się bardzo gorące, zwrotnikowe powietrze. W zachodniej Polsce wieczorem stonują je przelotne opady deszczu i lokalne burze.

Wtorek zdominują chmury frontu atmosferycznego, które wraz z opadami i lokalnymi burzami pojawią się przede wszystkim w zachodnim i środkowym pasie kraju (od województwa zachodniopomorskiego, przez Pomorskie aż do Warmii i po Dolny Śląsk, Opolszczyznę i Śląsk). Pogodnie i dość słonecznie będzie na wschodzie Polski - od Mazur i Podlasia po Małopolskę i Podkarpacie. Po południu z deszczami trzeba liczyć się w prawie całym kraju.

W ciągu dnia termometry wskażą od 23 do 26 st. C na zachodzie, północy i w centrum. Upalniej - między 29 a 31 st. będzie na wschodzie i południowym–wschodzie kraju.

Długi weekend będzie cieplejszy z każdym dniem

Aura w środę będzie zmienna. Możemy spodziewać się większego zachmurzenia ale i przejaśnień. Od czasu do czasu przelotnie popada deszcz. Po południu w środkowym i wschodnim pasie może również miejscami zagrzmieć. Dopiero po południu pogoda poprawi się na zachodzie i południowym–zachodzie Polski, gdzie opady pozanikają i do końca dnia będzie świeciło słońce.

W czwartek na przeważającym obszarze kraju przez cały dzień będzie pogodnie i słonecznie. Tylko na południowym–wschodzie (na południu Lubelszczyzny, w województwie świętokrzyskim oraz w Małopolsce) od czasu do czasu mocniej się zachmurzy i popada przelotny deszcz. Po południu może tam również zagrzmieć.

W piątek ponownie z południa zaczną do nas napływać gorące, zwrotnikowe masy powietrza. W zachodniej oraz południowo–zachodniej Polsce temperatura w cieniu przekraczać będzie 30 stopni.

W sobotę takie upały utrzymają się w centrum i na wschodzie, a w niedzielę przyjdzie kolejne ochłodzenie z temperaturami wahającymi się od 22 do 26 stopni.

Źródło: cumulus.wroc.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (39)