Podtrzymany zakaz dla księdza Bonieckiego
Zgodnie z decyzją prowincjała marianów duchowny nadal nie może się wypowiadać w mediach z wyjątkiem "Tygodnika Powszechnego" - donosi "Rzeczpospolita".
19.11.2011 | aktual.: 21.11.2011 10:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ks. Paweł Naumowicz, prowincjał marianów, poinformował o podtrzymaniu zakazu wypowiedzi ks. Bonieckiego w mediach - z wyłączeniem "Tygodnika Powszechnego" - w liście do sygnatariuszy apelu w obronie byłego naczelnego pisma.
Decyzja zapadła na spotkaniu przełożonych prowincji zakonu marianów, którzy w tym tygodniu obradowali w Licheniu. Prowincjał odmówił publicznego uzasadnienia utrzymania zakazu, czego się domagali obrońcy ks. Bonieckiego, tłumacząc to autonomią zgromadzenia.
Paweł Milcarek, publicysta "Christianitas", dobrze ocenia decyzję prowincjała. - To, co po ogłoszeniu pierwszego zakazu działo się w Internecie, wypowiedzi różnych osób, to tworzyło klimat uniemożliwiający ewentualną zmianę decyzji - uważa. Natomiast zdaniem obecnego naczelnego "Tygodnika Powszechnego" Piotra Mucharskiego decyzja jest bezpodstawna.