Podrywał dziewczyny w metrze. Zemsta nadeszła z poczwórną siłą!
Policjanci z Bielan zatrzymali czterech młodych awanturników, którzy pobili i okradli chłopaka za to, że podrywał ich koleżanki. Dziewczyny poskarżyły się kolegom na niewybredne zaloty pokrzywdzonego. 16-letni Grzegorz W., 16-letni Janusz S., 15-letni Piotr W. oraz 20-letni Paweł J. postanowili się zemścić. Walka czterech do jednego nie trwała długo. Chłopak stracił nowiutkie MP4 i... sporo zdrowia.
21.04.2010 | aktual.: 21.04.2010 18:50
Kilka dni temu, do siedzącej w Parku Saskim pary przysiadł się młody chłopak. Zaczęła się miła rozmowa, aż w końcu nowo poznany kolega zaproponował, aby napili się alkoholu. Po pewnym czasie wpadli na kolejny pomysł: "robimy transfer na Bielany". Wsiedli do metra i beztrosko raczyli się zimnym alkoholem. Wszystko szło zgodnie z planem, gdy nagle ich spokój zakłóciła obecność kontrolerów. Chłopak towarzyszący dziewczynie uciekł w popłochu. Ona została z nowo poznanym "kolegą".
Po kilku przystankach dołączyła do nich koleżanka. Nowo poznany "'kolega" zaczął nachalnie podrywać obie dziewczyny. Jego zaloty niestety nie spotkały się z aprobatą. Koleżanki zadzwoniły po swoich znajomych, żeby ci dokonali zemsty. Obie doskonale wiedziały, jak zakończy się ta konfrontacja...
Na pomoc koleżankom przyjechał 16-letni Grzegorz W., 16-letni Janusz S., 15-letni Piotr W. oraz 20-letni Paweł J. Osiedlowi obrońcy dotkliwie pobili "podrywacza" i zabrali mu odtwarzacz MP 4. Mieli pecha, bo akurat przejeżdżał tamtędy radiowóz. Wszyscy zostali zatrzymani.
Nieletni chuligani odpowiedzą za swoje zachowanie przed sądem rodzinnym, zaś dorosły przed sądem karnym. Odpowiedzialność poniosą również dwie dziewczyny, które wystawiły "podrywacza". Nimi również zajmie się sąd rodzinny.