PolskaPodróżny o kulach? Platforma dla niepełnosprawnych w pendolino nie jest dla niego

Podróżny o kulach? Platforma dla niepełnosprawnych w pendolino nie jest dla niego

Pendolino - najnowocześniejszy i najbardziej luksusowy polski pociąg, jak się okazuje, nie jest dostępny dla wszystkich pasażerów. Wstępu na jego pokład nie mają pasażerowie o kulach. Przekonała się o tym szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej - Janina Ochojska.

Podróżny o kulach? Platforma dla niepełnosprawnych w pendolino nie jest dla niego
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

16.02.2015 11:23

W poniedziałek rano odmówiono jej możliwości skorzystania ze specjalnej platformy, która ma umożliwić wsiadanie do pociągu osobom niepełnosprawnym. Powód? Platforma, zgodnie z przepisami, na które powołała się obsługa pociągu, przeznaczona jest dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. A Janina Ochojska porusza się o kulach, a nie na wózku.

Obsługa pociągu zaproponowała szefowej Polskiej Akcji Humanitarnej pomoc przy wsiadaniu do pociągu. Mówiąc wprost: mieli ją wciągnąć na pokład. Kobieta nie zgodziła się na takie rozwiązanie, uznała, że to zbyt niebezpieczne.

Ochojska nie po raz pierwszy zamierzała podróżować pendolino. Po raz pierwszy jednak odmówiono jej skorzystania z platformy.

Jak to więc jest z platformą dla niepełnosprawnych w pociągach pendolino? Kto może, a kto nie może skorzystać z tego udogodnienia?

- Ta winda, rzeczywiście, przeznaczona jest dla osób niepełnosprawnych poruszających się na wózkach inwalidzkich. Jest tak wyposażona i skonstruowana, by zapewnić im bezpieczeństwo - tłumaczy Wirtualnej Polsce rzeczniczka PKP Intercity SA Zuzanna Szopowska. - Nie jest dla osób poruszających się o kulach.

Jak tłumaczy Zuzanna Szopowska platforma nie gwarantuje im bowiem bezpieczeństwa: nie ma odpowiedniej barierki, pasów, które zapewniałyby zachowanie stabilności.

- To jednak nie oznacza, że osoby o kulach nie mogą skorzystać z naszych pociągów. Załogi pociągów są przeszkolone w udzielaniu pomocy, pomogą przy wsiadaniu i wysiadaniu - zapewnia WP rzeczniczka PKP Intercity.

Jak taka pomoc wygląda? No, cóż. Niestety, jest to wciąganie i wyciąganie z pociągu. Nie każdemu taka pomoc odpowiada. Janina Ochojska z przejazdu pociągiem zrezygnowała. Postanowiła polecieć samolotem.

Zuzanna Szopowska zapewnia, że jej firma jeszcze raz przyjrzy się sprawie i postara się rozwiązać problem.

A co mają do tego czasu zrobić pasażerowie o kulach, którzy chcą wsiąść do trzeciego wagonu w składzie pendolino, dedykowanemu osobom niepełnosprawnym? Może powinni pożyczyć wózek inwalidzki, by wsiąść godnie do pociągu?

Źródło: WP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (217)