"Podły faul". Lambrecht wygadała się ws. Patriotów
Niemiecka minister obrony Christine Lambrecht złamała poufność negocjacji z Warszawą w sprawie rozlokowania w Polsce niemieckich baterii rakiet Patriot - informuje "Bild am Sonntag" i komentuje: "To 'podły faul' pani minister".
04.12.2022 | aktual.: 04.12.2022 21:44
Po zdarzeniu w Przewodowie na wschodzie Polski rząd niemiecki chciał wesprzeć swojego wschodniego sąsiada - Polskę. Minister obrony Christine Lambrecht otrzymała zadanie zaoferowania Polsce niemieckich baterii obrony przeciwlotniczej Patriot - zauważa w niedzielnym wydaniu "Bild".
Polska prośba o poufność
Niemiecka propozycja doprowadziła do ostrego sporu z sojusznikiem z NATO, ponieważ Lambrecht dla własnego PR (wizerunku) zerwała poufność negocjacji - podkreśla Angelika Hallemann. "To absolutne no-go (niedopuszczalne)" - dodaje dziennikarka "BamS".
Rekonstruując wydarzenia sprzed trzech tygodni, autorka informuje, że 17 listopada niemieckie ministerstwo obrony przedstawiło stronie polskiej pomysł z rozmieszczeniem Patriotów. Ze względu na napięte relacje z Polską, resort poinformował o tym współpracowników Lambrecht i zaznaczył, że należy poinformować samą panią minister.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dzień później, 18 listopada, zareagował polski MON. Piotr Pacholski (dyrektor departamentu polityki bezpieczeństwa międzynarodowego - red.) w mailu napisał: "Propozycja Państwa jest przez nas wnikliwie badana". Zapowiedział, że w poniedziałek 21 listopada nadejdzie prawdopodobnie pierwsza odpowiedź.
"Jednocześnie chcielibyśmy prosić i zalecamy rezygnację z ujawnienia informacji" - cytuje "BamS" polskiego maila.
"Chęć autoreklamy była dla Lambrecht najwidoczniej ważniejsza"
Mówiąc wprost: Polska wezwała Berlin do utrzymania oferty w tajemnicy - zaznacza autorka. Jasper Wieck, rzecznik niemieckiego MON i równocześnie szef kierownictwa sztabu, przekazał polską sugestię wszystkim zaufanym współpracownikom pani minister.
"BamS" pisze, że chęć autoreklamy była dla Lambrecht najwidoczniej ważniejsza od prośby o poufne potraktowanie sprawy. "W poniedziałek rano (21.11.2022) pani minister wytrąbiła ofertę ws. Patriotów w wywiadzie dla 'Rheinische Post'".
Czytaj też: Rosja sięga po zakazaną broń. Ukraina alarmuje
Wojskowy z niemieckiego ministerstwa obrony powiedział "BamS": - To było nieprofesjonalne. Nie wolno w ten sposób traktować sojuszników z NATO. To szkodzi i Niemcom i Bundeswehrze.
Postępowanie Lambrecht ocenił krytycznie polityk FDP Marcus Faber. - Z partnerami z NATO, takimi jak Polska, musimy komunikować się w sposób nacechowany szacunkiem. Zalecam pani minister, aby w wywiadach nie ujawniała wbrew woli sojuszników informacji. W przeciwnym razie zniszczeniu ulegają podstawy opartej na zaufaniu współpracy - mówił.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ