Podkomisja smoleńska. Kilka lat pracy, miliony z budżetu i raport Macierewicza
Po czterech latach od utworzenia podkomisji smoleńskiej, zajmującej się wyjaśnianiem okoliczności katastrofy samolotu Tu-154M, Antoni Macierewicz twierdzi, że do tragicznego wydarzenia doprowadziły dwa wybuchy w maszynie. Jego zdaniem, podkomisja była potrzebna, a jej prace niezwykle przydatne. Według opozycji, na działalność komisji wydano niepotrzebnie miliony złotych, a tezy stawiane przez Macierewicza nazywa abstrakcyjnymi wymysłami.