Podejrzany o gwałt dyrektor urzędu wyjdzie na wolność
Podejrzany o gwałt dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Sejnach na Podlasiu będzie mógł opuścić areszt po wpłaceniu kaucji w wysokości 80 tys. zł - postanowił Sąd Okręgowy w Suwałkach.
Sąd rozpatrywał zażalenie adwokatów oskarżonego na przedłużenie aresztu dla dyrektora Urzędu Pracy w Sejnach. Sąd dwa tygodnie temu postanowił przedłużyć mu areszt o kolejne dwa miesiące.
Jak powiedział sędzia Jacek Przygucki, suwalski sąd zmienił decyzję sądu rejonowego i postanowił wypuścić podejrzanego z aresztu za kaucją w wysokości 80 tys. zł. - Sąd uznał, że na obecnym etapie postępowania nie zachodzi obawa matactwa, gdyż podejrzany nie ma wpływu na opinię biegłych czy udostępnienie billingów rozmów - powiedział Przygucki.
Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Sejnach Jacek K. został zatrzymany ponad dwa miesiące temu przez policję, po tym jak doniesienie o gwałcie następnego dnia po zdarzeniu złożyła 23- letnia mieszkanka gminy Sejny.
Do gwałtu miało dojść wieczorem w urzędzie, po godzinach pracy. Poszukująca pracy dziewczyna zadzwoniła do dyrektora urzędu z pytaniem o zatrudnienie. Mężczyzna zaprosił ją na rozmowę do biura. Z dotychczasowych policyjnych ustaleń wynika, że w gabinecie dyrektora kobieta najpierw była częstowana alkoholem, a następnie została zgwałcona.
Trzy lata temu dyrektor był podejrzewany o molestowanie pracownic, ale prokuratura umorzyła sprawę, bo kobiety wycofały zeznania.
