Podczas awantury odgryzł ucho przeciwnikowi
Marcin Cz., 25-letni elektryk z Krakowa może trafić nawet na pięć lat za kratki. - Prokuratura oskarżyła go o odgryzienie ucha 37-letniemu mężczyźnie - wyjaśnia Bogusława Marcinkowska, rzecznik prasowy prokuratury okręgowej. We wrześniu 2008 roku podczas ocieplania bloku na os. Centrum D w Nowej Hucie, doszło do kłótni dwóch ekip budowlanych.
Podczas przepychanki Marcin Cz. odgryzł część prawego ucha mężczyźnie, który ocieplał budynek. W tym samym bloku pracowały dwie ekipy budowlane. Jedna zajmowała się ocieplaniem, druga zakładała piorunochrony. Wcześniej budowlańcy uzgodnili, że robotnicy zostawią miejsce elektrykom na założenie piorunochronów. Następnego dnia elektrycy ze zdziwieniem zobaczyli, że cała powierzchnia bloku jest już ocieplona. Nie byli w stanie wykonać podłączenia, nie niszcząc założonego styropianu.
Wybuchła awantura. Elektrycy zaczęli zrywać styropian ze ścian. Zaprotestowała ekipa ociepleniowców. Podczas szamotaniny jeden z budowlańców stracił część ucha i trafił do szpitala. Fragment udało się lekarzom uratować. Marcin Cz. podczas przesłuchania przyznał się do zarzutu. Twierdził, że został uderzony pięścią w twarz, dlatego się bronił.
Krzysztof Sakowski