Wojna w Ukrainie. Wybuchy w składzie amunicji. Nagrania krążą w sieci [RELACJA NA ŻYWO]
15.06.2022 | aktual.: 16.06.2022 21:03
Czwartek to 113. dzień rosyjskiej inwazji. W miejscowości Chrustalnyj w obwodzie ługańskim od godziny 18 lokalnego czasu słychać serię eksplozji. Nad miasteczkiem, które znajduje się na terenie separatystycznej Ługańskiej Republiki Ludowej, unoszą się kłęby czarnego dymu. Według informacji ukraińskich mediów odgłosy wybuchów dochodzą z miejscowego zakładu, w którym rosyjska armia urządziła skład broni i amunicji. Zapraszamy do śledzenia relacji na żywo Wirtualnej Polski.
Dziękujemy za śledzenie czwartkowej relacji Wirtualnej Polski. Aktualna relacja dostępna jest tutaj.
Propozycje Rosji w sprawie rozmów to nic więcej niż próba okłamania świata: demonstracja gotowości do dialogu, a potem nóż w plecy – napisał w czwartek na Telegramie doradca szefa gabinetu prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.
- Należy przekazać Ukrainie to, czego potrzebuje, by wygrać wojnę, w tym broń, oraz respektować jej prawo do decydowania o sobie - także o tym, kiedy, jak i na jakich warunkach będzie chciała podjąć rozmowy pokojowe - powiedział w czwartek szef MSZ Zbigniew Rau, pełniący obecnie funkcję przewodniczącego OBWE.
W środę prezydent Wołodymyr Zełeński zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony w celu omówienia informacji wywiadu na temat możliwej ponownej rosyjską inwazją z Białorusi - poinformował sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow. Dodał, że po spotkaniu zlecono przeprowadzenie kontroli gotowości bojowej sił ukraińskich w czterech obwodach. Daniłow nie poinformował jednak, w których. Z Białorusią, jak przypomina serwis Ukraińska Prawda, graniczy 5 ukraińskich obwodów: czernihowski, kijowski, żytomierski, rówieński i wołyński.
- Decyzja należy do Ukrainy. Naszym obowiązkiem jest stanąć po stronie naszych wartości, prawa międzynarodowego. Musimy pomóc Ukrainie przetrwać wojnę, która będzie trwała, ale nie możemy decydować za Ukrainę. W pewnym momencie dojdzie do zwycięstwa militarnego lub negocjacji, ale to Ukraina będzie wtedy decydować w sprawie ustępstw terytorialnych - stwierdził Macron pytany o ewentualne ustępstwa terytorialne Ukrainy wobec Rosji.
- Ukraina doznała agresji ze strony Rosji, wojna, która dotarła prawie do stolicy, spowodowała straszne zniszczenia. To armia ukraińska i ludzie odparli armię rosyjską. W Donbasie walki są straszne, każdego dnia giną setki osób. Obowiązkiem Francji było powiedzieć: "jesteśmy tu po waszej stronie, niesiemy pomoc finansową, humanitarną i wojskową, i nakładamy sankcje na Rosję” – stwierdził prezydent Francji Emmanuel Macron w wywiadzie udzielonym w czwartek w Kijowie francuskiej stacji telewizyjnej TF1.
Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł w tymczasowym orzeczeniu, że Rosja nie powinna zezwolić na egzekucję obywatela Maroka Brahima Saaduna. Mężczyzna został skazany na karę śmierci przez sąd tzw, Donieckiej Republiki Ludowej, za to, że był ukraińskim "najemnikiem”.
- Rosja nie jest nieskazitelnie czysta. Rosja jest taka, jaka jest, i nie wstydzimy się pokazać, kim jesteśmy - mówi w wywiadzie dla BBC szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow.
"Przywódcy Francji, Niemiec, Rumunii i Włoch zadeklarowali w Kijowie pełne wsparcie dla europejskich aspiracji Ukrainy. To przełom. Szkoda, że bez nas. To przecież Polska powinna być jednym z głównych uczestników tego wielkiego zdarzenia" - napisał na swoim profilu na Twitterze lider PO Donald Tusk.
Według ukraińskiego sztabu duże straty po stronie rosyjskiej burzą rosyjskie plany szybkiego przesuwania się w głąb Ukrainy. "Zwiększyła się liczba przypadków zwalniania dużej liczby żołnierzy z powodu ich odmowy udziału w działaniach zbrojnych na terytorium Ukrainy. To uniemożliwia wzmocnienie i odnowienie rosyjskich pododdziałów w zaplanowanych terminach” – utrzymuje sztab.
Wojska rosyjskie prowadziły ostrzał artyleryjski i rakietowy także pod Charkowem, w obwodach zaporoskim, chersońskim i mikołajowskim. Z artylerii atakowane były również miejscowości przy granicy z Rosją w obwodach sumskim i czernihowskim - poinformował sztab generalny ukraińskiej armii.
Pod Słowiańskiem siły ukraińskie odparły szturm przeciwnika w kierunku miejscowości Dołyna, zmuszając Rosjan do wycofania się. Sztab powiadomił również o udanym odparciu szturmu w kierunku miejscowości Berestowe na północny wschód od Bachmutu.
Oprócz zmasowanego ognia artylerii oraz ostrzału z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych Rosjanie używali w czwartek również lotnictwa. Ze śmigłowców Ka-52 ostrzelali m.in. cele cywilne w miejscowości Jakowliwka, a także cele w obwodzie sumskim na północnym wschodzie kraj - informuje sztab generalny ukraińskiej armii.
„Na kierunku donieckim wróg nie przestaje ostrzeliwać pozycji wojsk ukraińskich wzdłuż linii styczności, główne wysiłku koncentrując w rejonie Siewierodoniecka i Bachmutu” – poinformował w czwartek wieczorem sztab generalny ukraińskiej armii.
Jako bardzo dobry sygnał określił wiceszef MSZ Paweł Jabłoński poparcie przez przywódców Francji, Niemiec, Włoch i Rumunii przyznania Ukrainie statusu państwa kandydującego do UE. - Dobrze, że taki sygnał się pojawia, pozostaje pytanie, czy jeszcze na przestrzeni najbliższych dni u niektórych polityków nie pojawią się pomysły, żeby obwarować to jakimiś dodatkowymi warunkami - zaznaczył w rozmowie z Polsat News. - Mamy nadzieję, że to nie będzie ostatni krok - dodał wiceminister.
Premier Włoch Mario Draghi powiedział w czwartek w Kijowie, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie poprosił o dalsze dostawy broni dla swojego kraju podczas spotkania z nim oraz z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.
Brytyjski minister obrony Ben Wallace ujawnił, że na Ukrainę zaczynają docierać "dziesiątki, jeśli nie setki" pocisków przeciwokrętowych, które mają pomóc temu krajowi w obronie przed rosyjskimi okrętami wojennymi.
Premier Włoch Mario Draghi, prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Olaf Scholz zakończyli wizytę w Kijowie i wsiedli do pociągu na dworcu w stolicy Ukrainy - podała w czwartek wieczorem telewizja RAI. Podczas prawie 12-godzinnego pobytu na Ukrainie odwiedzili zniszczony przez Rosjan Irpień i spotkali się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim.
Brytyjski minister obrony Ben Wallace, zapytany po spotkaniu ministrów obrony państw NATO w Brukseli przez stację Sky News, czy uważa, że sojusznicy dają Ukrainie wystarczająco dużo broni, aby była w stanie wygrać wojnę, odparł: "Tak. Myślę, że Ukraińcy mają i w ciągu najbliższych kilku tygodni będą mieli w rękach broń, która pozwoli im poczynić znaczące postępy na wschodzie kraju lub obronić takie miejsca jak Odessa".
Będziemy wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie trzeba, dopóki na wolną i niepodległą Ukrainę nie powróci pokój – zapowiedział prezydent Francji Emmanuel Macron, publikując w czwartek na Twitterze nagranie z załadunku armatohaubic Caesar do transportowego Antonowa.
Źródła: BBC Ukraina, pravda.com.ua, Kanal24, Unian, Ukrinform, Interfax-Ukraina, PAP, Telegram, Twitter, Facebook