Pod znakiem braterstwa we francuskich szkołach
Francuski minister edukacji Francois Fillon wyraził nadzieję, że rozpoczęcie nowego roku szkolnego odbędzie się "pod znakiem braterstwa", pomimo uprowadzenia w Iraku dwóch francuskich dziennikarzy i żądań porywaczy zniesienia zakazu noszenia we francuskich szkołach chust muzułmańskich.
W czwartek naukę rozpocznie we Francji 12 mln uczniów, których będzie obowiązywał zakaz noszenia widocznych symboli religijnych, w tym chust islamskich.
W tych okolicznościach mam nadzieję, że powrót do szkoły odbędzie się pod znakiem braterstwa. Jutro wszystkie dzieci, niezależnie od tego czy są czarne czy białe, niezależnie od tego jaka jest ich religia, czy są muzułmanami, katolikami, żydami, czy też niewierzącymi, będą w szkole na równych prawach. Zademonstrujemy, że szkoła jest jedną z największych sił Republiki - powiedział Fillon.
Minister zaznaczył też, że zakaz noszenia widocznych symboli religijnych w szkołach ma służyć ochronie wolności wyznania. Podkreślił, że należy przekonać uczniów, iż nie chodzi o wykluczenie jakiejkolwiek grupy, a świeckie szkoły zapewniają wolność wyznania.