Pod Krakowem policja ścigała mercedesa. Padły strzały

Funkcjonariusze gonili uciekającego kierowcę mercedesa. Jedno z kół nie miało opony, jedynie felgę. To zaniepokoiło policjantów i sprowokowało do pościgu.

Pod Krakowem policja ścigała mercedesa. Padły strzały
Źródło zdjęć: © Print Screen
Nina Harbuz

Do strzelaniny doszło w Alwerni pod Krakowem. Kierowca jechał od strony Poręby Żegoty i został dogoniony przez policję na ul. Spalonej. To właśnie tam funkcjonariusze próbowali zatrzymać uciekające auto. Bezskutecznie.

Prowadzący samochód mężczyzna nie reagował na policyjne sygnały. Mundurowi zaczęli więc oddawać strzały ostrzegawcze, a gdy i to nie przyniosło efektu, zaczęli strzelać w kierunku samochodu.

Użycie służbowej broni potwierdza Katarzyna Dąbkowska, rzeczniczka prasowa chrzanowskiej policji. Na miejsce zdarzenia przyjechało pogotowie, ale wciąż nie ma informacji, czy ktoś został ranny.

Zobacz także: "Dajcie im więcej broni, przestaną strzelać"

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (186)