Pod Ciechanowem pojawiły się wilki
W lasach pod Ciechanowem na Mazowszu pojawiły się wilki. Ostatni raz widziano je tam kilkadziesiąt lat temu.
Leśnicy uspokajają jednak, że bać się nie trzeba, bo są to pojedyncze osobniki, które najprawdopodobniej są tylko "przechodniami". - Wilki zdecydowanie wolą większe lasy - mówi Tomasz Dróżdż z Nadleśnictwa Ciechanów.
- W ciągu 22 lat pracy wilka widziałem tylko raz i to nie w ciechanowskich lasach. To spora atrakcja. Niedawno dwa osobniki, w dwóch różnych miejscach uchwyciły nasze fotopułapki. Myślę, że na razie zagrożenia nie ma - dodaje leśnik.
A chodzi głównie o zagrożenie dla zwierząt hodowlanych. Wilki zamieszkujące Puszczę Kurpiowską od lat sieją spustoszenie m.in. pod Przasnyszem i Ostrołęką. Na północy Mazowsza w ciągu ostatnich dwóch miesięcy odnotowano blisko 30 przypadków zagryzienia zwierząt należących do rolników.
To dlatego Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Warszawie apeluje, by nie pozostawiać na noc bydła na pastwiskach. A jeśli innego wyjścia nie ma, to warto rozwiesić tzw. fladry czyli kawałki zwiewnego materiału. Wilki bardzo się ich boją.