Krzyczeli "je... Dudę". Wyrok dla uczniów w sprawie znieważenia prezydenta
Trzej młodzi mężczyźni, którzy w 2020 roku na imprezie z okazji zakończenia roku szkolnego zniszczyli baner z Andrzejem Dudą, usłyszeli wyrok ws. znieważenia prezydenta RP. Na tej samej imprezie był syn radnej PiS, która zgłosiła sprawę policji.
Do sytuacji, w której skazani dopuścili się znieważenia prezydenta RP, doszło w czerwcu 2020 roku w Sulmierzycach (województwo wielkopolskie). Na imprezę z okazji rozpoczęcia wakacji, młodzi mężczyźni przynieśli ze sobą zerwany z pobliskiego płotu baner Andrzeja Dudy.
Następnie skazani zaczęli wykrzykiwać pod adresem prezydenta wulgarne wyzwiska. Jeden z nich wyjął nożyczki i ponacinał baner, a inny zaproponował jego spalenie. Całość zdarzenia została nagrana przez jednego z uczestników imprezy. Po zabawie film trafił do radnej PiS z powiatu krotoszyńskiego, która zgłosiła sprawę na policję. Na imprezie z okazji zakończenia roku szkolnego przebywał również jej syn.
Impreza znalazła swój finał w sądzie
Mikołaj S., Makary M. i Wojciech R. zostali uznani za winnych znieważenia prezydenta poprzez używanie pod jego adresem obelżywych wyzwisk.
"Sąd wymierzył każdemu z oskarżonych karę dwóch miesięcy ograniczenia wolności polegającą na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym" - poinformowała rzecznika prasowa Sądu Okręgowego w Kaliszu Edyta Janiszewska.
Wyrok jest mniejszy, od którego tego domagała się prokuratura. Obrońcy mężczyzn wnioskowali zaś o uniewinnienie.
Poseł KO o ustaleniach Wirtualnej Polski "Ławka Ziobry jest bardzo krótka"