Pobity w W. Brytanii Polak walczy o życie

Polak szedł niedaleko Deluxe Beds przy skrzyżowaniu Blacker Road i Kingcliffe Road, kiedy nagle pojawiła się grupka bandytów. Prawdopodobnie było ich dziesięciu. Polak został brutalnie pobity i z poważnymi obrażeniami głowy trafił do szpitala. Teraz walczy o życie.

Policja zatrzymała już trzech podejrzanych - 15- i 16-latka oraz 30-latka, których obecnie przesłuchuje. Nadal nie znany jest motyw napastników, nie wiadomo, dlaczego rzucili się na bezbronną ofiarę. Do zdarzenia doszło w okolicy, gdzie znajduje się dużo sklepów i przebywa wielu ludzi, jednak jak na razie policja nie znalazła świadków napaści. Technicy policyjni zabezpieczyli miejsce zdarzenia, odholowano też porzucony w pobliżu samochód. Być może van należał do sprawców pobicia - czytamy w serwisie examiner.co.uk.

- Zwracamy się z prośbą o kontakt do wszystkich osób w okolicy, które mogły widzieć coś podejrzanego we wtorek wieczorem. Chcemy dowiedzieć się m.in. czy sprawcy dysponowali bronią - mówi Steve Payne, jeden z policjantów prowadzących śledztwo.

Z informacjami związanymi z tym wydarzeniem można dzwonić pod policyjny numer 0845 6060606 lub anonimowo na infolinię Crimestoppers 0800 555111.

Źródło "Moja Wyspa", Małgorzata Jarek