Pobił się z Muskiem? Sekretarz skarbu USA wyjaśnia

• Scott Bessent, sekretarz skarbu USA, został zapytany o rzekomą bójkę z Elonem Muskiem podczas wystąpienia przed komisją budżetową Izby Reprezentantów.
• Doniesienia o incydencie pojawiły się w mediach, sugerując, że do starcia doszło po spotkaniu z Donaldem Trumpem w Białym Domu.
• Spekulacje podsycał fakt, że Musk pojawił się potem z podbitym okiem.

Podczas przesłuchania przed komisją budżetową Izby Reprezentantów, Scott Bessent został zapytany przez kongresmena Jimmy'ego Gomeza o rzekomą bójkę z Elonem Muskiem.

Gomez nawiązał do doniesień medialnych, które sugerowały, że Musk i Bessent mieli starcie po spotkaniu z Donaldem Trumpem. Bessent odpowiedział, pytając, czy Gomez wierzy w informacje podawane przez prawicowy portal Breitbart, który jako pierwszy opisał incydent.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Elon Musk rezygnuje. Podziękował Trumpowi

- Jeśli to dla pana zbyt drażliwy temat, mogę o to nie pytać - dodał Gomez, na co Bessent odparł: - Za każdym razem wybrałbym Karolinę Południową przed RPA. Sekretarz w ten sposób odniósł się do miejsc, skąd pochodzi i on sam i Elon Musk.

W mediach pojawiły się spekulacje, że Musk, który później pojawił się z podbitym okiem, mógł być ofiarą bójki z Bessentem. Jednak sekretarz skarbu nie potwierdził tych doniesień.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Musk żałuje wpisów o Trumpie. "Poszło za daleko"

Według "The Washington Post", do incydentu miało dojść po spotkaniu w Gabinecie Owalnym, gdzie Musk i Bessent przekonywali Trumpa do swoich kandydatów na szefa amerykańskiego urzędu podatkowego.

Po wyjściu z gabinetu miało dojść do kłótni, podczas której Musk miał pchnąć Bessenta, a ten miał odpowiedzieć uderzeniem. Kilka osób miało ich rozdzielić, a Musk został wyprowadzony z części Białego Domu.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Konflikt Trumpa z Muskiem. Vance: Wpadł w szał

Źródło: PAP, TVN24