PO zagłosuje przeciw rządowi Marcinkiewicza?
Szef Platformy Obywatelskiej Donald Tusk zarekomendował Radzie Krajowej partii, aby głosować przeciwko wotum zaufania dla rządu Kazimierza Marcinkiewicza.
03.11.2005 | aktual.: 04.11.2005 08:48
Platforma "bez entuzjazmu - bo nie do takiej roli przygotowaliśmy wielu ludzi - musi zbudować skuteczną opozycję" - oświadczył Tusk.
Jak dodał, zgodnie z wolą PiS pierwszymi decyzjami zarówno w Sejmie jak i Senacie było "powiększenie urzędniczej puli" - zwiększenie liczby wicemarszałków obu Izb. Dla mnie to był pierwszy znak, że tak naprawdę PiS szło po władzę nie po to, aby zrealizować przedwyborcze zapowiedzi, ale po to, aby władzą nasycić własne ugrupowanie - ocenił lider PO.
Jak zaznaczył, PO musi "wyraźnie wytłumaczyć Polakom, że władza oparta na takim PiS jakie dziś poznajemy, na Samoobronie, na PSL i LPR, to władza, która może dysponować dużą większością, w parlamencie, ale dla PO nie będą do przyjęcia".
Jeden z liderów PO Jan Rokita jest przekonany o "głębokiej szkodzie" i "stracie dla kraju" z jaką mamy - według niego - obecnie do czynienia na skutek niemożności zawiązania układu politycznego oraz rządu, jaki został obiecany Polakom.
Rokita powiedział na posiedzeniu Rady Krajowej PO, że Polacy głosowali na Platformę związaną porozumieniem koalicyjnym z PiS, oraz na PiS związane układem politycznym z PO.
Polacy chcą rządu, który da szansę na poprawę rzeczywistości, a nie rządu, który brnie w nieuchronny kryzys - ocenił polityk PO. Mówiąc językiem prawdy - podkreślił Rokita - trzeba mówić o smutnym dla polityków przesłaniu - o zawodzie sprawionym przez polityków nadziejom milionów Polaków.