PO: za drożyznę odpowiada prezes NBP, a nie rząd
Jak donosi "Rzeczpospolita", politycy Platformy Obywatelskiej przekonują,
że za wzrost cen nie odpowiada rząd, lecz prezes Narodowego Banku
Polskiego - Sławomir Skrzypek.
17.07.2008 | aktual.: 17.07.2008 07:02
Według tej gazety, kierownictwo klubu parlamentarnego PO wpadło na pomysł, by na najbliższym posiedzeniu Sejmu, na którym ma się odbyć debata na temat drożyzny, na pytania posłów odpowiadał nie przedstawiciel rządu, lecz... Sławomir Skrzypek, prezes NBP z nadania PiS.
Tę informację potwierdziło "Rzeczpospolitej" kilku polityków z prezydium klubu. Platforma wychodzi z założenia, że zgodnie z konstytucją i ustawą za inflację odpowiada właśnie NBP. I to jego prezes powinien się tłumaczyć.
Polecamy:
Jego zaniechania byłyby jeszcze bardziej odczuwalne, gdyby nie działania rządu, dzięki którym umocnił się złoty. A to osłabiło złe skutki wzrostu cen, za które odpowiada Skrzypek - powiedział dziennikowi Paweł Olszewski, skarbnik Klubu PO.
Opozycja - zarówno PiS, jak i SLD - jest oburzona i żąda, by z drożyzny wytłumaczył się rząd.