PolskaPo rozstrzygnięciu WSA w stolicy nie będzie "becikowego"

Po rozstrzygnięciu WSA w stolicy nie będzie "becikowego"

W Warszawie nie będzie jednorazowego zasiłku
dla rodzin, w których urodziło się dziecko, tzw. becikowego.
Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę Rady Miasta
na decyzję wojewody o uchyleniu uchwały w sprawie becikowego.

30.09.2005 16:40

W maju wojewoda mazowiecki Leszek Mizieliński uznał, że nie ma podstaw prawnych do zapomogi i uznał decyzję Rady Warszawy z kwietnia tego roku za nieważną. Radni chcieli, by każda rodzina w Warszawie, w której urodzi się lub zostanie zaadoptowane dziecko, otrzymała 1500 zł.

Według radnych, podstawa prawna dla "becikowego" to m.in. zapis z ustawy o samorządzie gminnym, według którego do zadań własnych gminy należy pomoc rodzinie.

Wojewoda argumentował, że pomoc finansowa, zgodnie z ustawą o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, należy się jedynie kobietom w trudnej sytuacji materialnej - na zasadach określonych w ustawie o pomocy społecznej.

Według wojewody, władze Warszawy nie mają kompetencji do ustanowienia "becikowego".

Obecna w piątek w sądzie mecenas Agnieszka Kurach, reprezentująca władze miasta, dowodziła, że wojewoda "nietrafnie" stwierdził, że miasto nie ma kompetencji. Jej zdaniem, wynikają one m.in. z art. 7 ustawy o pomocy społecznej, zgodnie z którym pomocy udziela się m.in. osobom i rodzinom z powodu "potrzeby ochrony macierzyństwa lub wielodzietności".

Koszty urodzenia i wychowania dziecka w Warszawie są znacznie wyższe niż w innych miastach Polski - argumentowała mecenas Kurach.

Uznaliśmy, że skoro w budżecie miasta są pieniądze, to należy je wydać na taki cel. W stolicy jest bardzo wiele osób, które tu przyjeżdżają z daleka i w oddaleniu od rodziny muszą układać sobie życie - mówiła Kurach dziennikarzom. Miasto szacowało, że rocznie "becikowe" miało je kosztować ok. 30 mln zł.

Sąd jednak uznał argumentację wojewody i oddalił skargę Rady Miasta.

Wyrok jest nieprawomocny. Mec. Kurach zapowiedziała, że po naradzie być może miasto odwoła się do Naczelnego Sądu Administracyjnego, a na pewno będzie starać się zrealizować swoje zamierzenia związane z pomocą rodzinom, w których urodziło się dziecko.

"Becikowe" było uchwalone również w innych miastach Polski i w wielu z nich zostało również uchylone przez wojewodów. Tak było m.in. w Białymstoku i w Lublinie. (js)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)