Po raz drugi przyznano Okulary Równości

Jestem bardzo zaskoczona i oszołomiona. Zajmuję się problemem praw kobiet dopiero od kwietnia. Napisałam około 30 artykułów, a one wystarczyły na tę nagrodę - powiedziała Agnieszka Kublik.

Dziennikarkę wyróżniono za zwrócenie uwagi na niską reprezentację kobiet w życiu społecznym oraz problem molestowania seksualnego w pracy. Jeśli się o czymś nie mówi, to uważa się, że problemu nie ma. Mówienie o problemie pomaga w jego dostrzeżeniu, a potem w rozwiązaniu - stwierdziła Kublik.

Miesięcznik Zwierciadło wyróżniono za poruszanie problematyki równości szans kobiet i mężczyzn. Jesteśmy jednym z niewielu polskich pism kobiecych, które dogłębnie zajmuje się problemem kobiety. Nie tylko modą i urodą, nie tylko ich dobrym samopoczuciem, ale także tym, co je rani - wyjaśniła Beata Dzięgielewska, redaktor naczelna miesięcznika Zwierciadło.

Okulary Równości są posrebrzane; umieszczono na nich strzałkę i krzyżyk - symbole kobiety i mężczyzny. Okulary - według załączonej do nich recepty - usuwają jednostronność w widzeniu problemów płci, a nawet zupełną ślepotę w tej sprawie. Wyostrzają widzenie relacji między mężczyznami a kobietami. Wyróżnienie przyznaje Rada Konsultacyjno-Programowa przy pełnomocniku rządu ds. równego statusu kobiet i mężczyzn.

Poza okularami przyznawane są również "Skierowania do okulisty" osobom i instytucjom, które nie dość wyraźnie dostrzegają problemy równych szans, z nadzieją na poprawę ich pola widzenia.

W tym roku skierowania otrzymali: autorzy kwestionariusza narodowego spisu powszechnego, który nierówno traktował kobiety i mężczyzn oraz Zakład Transportu Miejskiego w Warszawie za niedostrzeganie w reklamie nowego systemu biletowego wartości społecznej, jaką jest zapisana w konstytucji równość płci.

Pomysł Okularów Równości zrodził się w Sztokholmie z inicjatywy szwedzkiej minister rolnictwa, będącej zarazem pełnomocnikiem ds. równego statusu kobiet i mężczyzn. (jask)