Po przeszczepie zmarła na wściekliznę
Chora na wściekliznę Niemka, której
przeszczepiono płuco zakażonej wścieklizną 26-letniej kobiety,
zmarła w sobotę - podała klinika w Hannowerze.
Łącznie sześć osób otrzymało organy 26-letniej kobiety, która najprawdopodobniej zaraziła się wścieklizną podczas wycieczki do Indii. Zmarła ona w Wigilię wskutek zatrzymania akcji serca po przedawkowaniu narkotyków.
U trojga poddanych przeszczepom osób na przełomie roku wykryto objawy tej choroby. Dwie z nich znajdują się w stanie krytycznym. Pozostali trzej biorcy czują się dobrze.
Jak zaznaczył prezes niemieckiej Fundacji Przeszczepiania Narządów (DSO), profesor Guenter Kirste, w świetle wytycznych Federalnej Izby Lekarskiej dawczyni nie była przypadkiem ryzykownym. Błędu lekarskiego nie popełniono, gdyż wirusa wścieklizny jest nader trudno wykryć przed wystąpieniem objawów choroby.