PO nie wyklucza złożenia wniosków o odwołanie Leppera i Fotygi

Komorowski poinformował też, że Platforma przystępuje do merytorycznej oceny pracy rządu Jarosława Kaczyńskiego.

Ewentualne decyzje o złożenia wniosków o wotum nieufności dla Leppera i Fotygi, mają zapaść podczas posiedzenia władz partii i klubu PO, które zbiorą się przed posiedzeniem Sejmu planowanym na 10-12 stycznia.

Komorowski podkreślił w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie, że Platforma bardzo źle ocenia działania minister spraw zagranicznych i jej działalność wymaga "wyraźnego przejrzenia". Z kolei - jak mówił - wicepremier Lepper "ma palmę pierwszeństwa jeśli chodzi o psucie polskiego wizerunku na zewnątrz. Zachowania jego (Leppera) i jego kolegów partyjnych, są źródłem najgorszych opinii o Polsce i polskim rządzie na świecie" - uważa wiceszef PO.

Komorowski powiedział, że oprócz tego Lepper jest poddawany powszechnej krytyce przez rolników, którzy - według niego - słusznie domagają się wypłat pieniędzy obiecanych przez ministra rolnictwa w ubiegłym roku w związku ze stratami poniesionymi przez rolników w wyniku suszy.

Z kolei szef klubu parlamentarnego PO Bogdan Zdrojewski podkreślił, że wnioski o wotum nieufności nie będą pochopne i w tej sprawie powinien zostać opracowany osobny tryb postępowania. Jego zdaniem, musi być akceptacja prezydium, a potem całego klubu, a czasami debata wewnątrzklubowa.

Zdrojewski przyznał, że w Platformie nie ma na przykład jednoznacznie negatywnej oceny pracy szefowej MSZ. Przwodniczący klubu PO powiedział, że Fotyga "zaliczyła kilka wpadek", ale "wahają się nastroje, czy dać minister jeszcze jedną szansę".

Komorowski przypomniał natomiast, że już przed świętami Bożego Narodzenia "PO zwróciła się z apelem do prezydenta i premiera, by wyciągnęli wnioski z licznych gaf i błędów pani minister". Platforma wolałaby "by to właśnie premier podjął stosowne decyzje".

Ale być może (złożenie wniosku o wotum nieufności) będzie koniecznością ze względu na to, że premier wysoko ocenił minister Fotygę a my ją oceniamy bardzo źle - powiedział Komorowski.

Zdrojewski poinformował też, że na czwartkowym posiedzeniu prezydium klubu przedstawi harmonogram prac nad oceną rządu PiS. Według niego, opinia posłów Platformy musi być poprzedzona debatą z udziałem ekspertów, naukowców. Na pierwszy ogień Zdrojewski chce się zająć oceną polityki zagranicznej, rolnictwa i oświaty. W lutym i marcu proponuje zająć się resortem rozwoju regionalnego i obrony narodowej.

Szef klubu Platformy powiedział również, że wbrew temu co powiedziała we wtorek Nelly Rokita, jej mąż - Jan nadal szefuje "gabinetowi cieni" w Platformie.

Nelly Rokita wystąpiła we wtorek z Platformy Obywatelskiej. Uzasadniła to "złym i niesprawiedliwym potraktowaniem" jej męża przez władze PO. Podkreśliła też, że na jej decyzję wpływ miało pozbawienie Rokity kierowania "gabinetem cieni" w PO.