Po imprezie halloweenowej pomyliła intruza z własnym synem. Obcy spał w jej domu
Czy można pomylić swoje własne dziecko? Historia Juliet Jarvis z Farnham w Anglii pokazuje, że jest to jak najbardziej możliwe. W nocy obcy mężczyzna wszedł do jej domu i zasnął w garderobie. Kobieta myślała, że to jej syn wrócił pijany z imprezy, dlatego włożyła mu pod głowę poduszkę i wróciła do swojego łóżka. Rano okazało się, że to był nieznajomy.
Przerażony mąż kobiety zbudził ją informując, że ktoś obcy śpi u nich w domu. Cała trójka była zdziwiona, jak mogło do tego dojść. Początkowo intruz zaczął im wmawiać, że jest kolegą ich syna Stewarda, ale później przyznał się, że w ogóle nie ma pojęcia jak i dlaczego znalazł się w obcym domu.
29-latek prawdopodobnie zbłądził wracając z imprezy, na której wypił sporą ilości alkoholu. Po drodze wpadł w kałużę błota i zgubił w niej telefon. Gdy ledwo trzymając się na nogach zobaczył dom Juliet, bez zastanowienia wszedł do niego, ściągnął z siebie brudne ubrania i położył się na podłodze w garderobie, która była niedaleko drzwi wejściowych. Zbudzona hałasem właścicielka domu zeszła na dół i myśląc, że na podłodze leży jej syn podała mu poduszkę. Nieznajomy miał pomalowaną twarz z okazji Halloween a Steward tamtego wieczoru również poszedł przebrany na zabawę halloweenową.
Absurdalna historia rozbawiła małżeństwo. Juliet przed wyjściem nieznajomego zaoferowała mu czyste ubrania jej syna oraz zrobiła pamiątkowe zdjęcie.