Trwa ładowanie...
04-11-2008 03:50

Po co prezydent leci na szczyt do Brukseli?

Lech Kaczyński postanowił, że jednak poleci
na unijny szczyt do Brukseli i... leci - odnotowuje w "Trybunie"
Ewa Rosolak, która na łamach dziennika zastanawia się po co prezydent wybiera się do stolicy Belgii.

Po co prezydent leci na szczyt do Brukseli?Źródło: AFP
d44gdpw
d44gdpw

Jak zauważa publicystka, nie będzie to szczyt paradny, tylko roboczy w sprawie globalnego kryzysu, a zadaniem Polski jest przedstawienie naszej ścieżki wejścia do strefy euro, a więc sprawy, za którą od początku do końca odpowiada rząd. Prezydenta nie zraża nawet to, że ma w tej kwestii zdanie odmienne niż rząd, ale będzie musiał przedstawić wyłącznie to, co rząd mu przygotuje.

Sytuacja jest więc dziwaczna i kłopotliwa. Dlatego "Trybuna" ponownie pyta: panie prezydencie, czy ma pan jakiś pomysł na walkę z kryzysem? Jaki ma pan wpływ na politykę gospodarczą realizowaną w naszym kraju? Ilu zatrudnia pan w swojej kancelarii doradców ekonomicznych i kim oni są? I po co pan tam jedzie?

"Pytamy o to pamiętając, że jest pan prezydentem naszego kraju i nie chcemy, by stał się pan bohaterem sytuacji niebezpiecznej i ośmieszającej" - wyjaśnia obawy "Trybuny" Ewa Rosolak.

d44gdpw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d44gdpw
Więcej tematów