Po co nam relikt PRL‑u - Medycyna Pracy?
Jestem absolwentką studiów. Poszukuję pracy od dwóch lat. Jestem niepełnosprawna i z laurką "Niezdolna do podjęcia pracy" nigdzie nie mogę znaleźć zatrudnienia. Przez decyzję lekarza Medycyny Pracy nie mogę podjąć pracy. Dlaczego w Polsce pracuje 10% niepełnosprawnych a za granicą 50-60%?
Pracę w zawodzie znalazłam w miesiąc po otrzymaniu dyplomu. Była to atrakcyjna dla mnie praca, bo rozwijała umiejętności, a przede wszystkim dawała zarobek.
Po wszystkich perypetiach z pracodawcą - kiedy dowiedział się, że jestem niepełnosprawna zapytał : "dlaczego pani w ogóle chce pracować?" i "od rodzaju pani niepełnosprawności zależy, czy panią zatrudnimy" - zostałam skierowana do Medycyny Pracy.
Skierowano mnie na badanie wzroku, a następnie do lekarza, który miał postawić pieczątkę, że jestem zdolna do podjęcia właśnie tej pracy. Miał, ale...
Zobaczył moje orzeczenie ZUS, na którym widniało: "całkowicie niezdolna do pracy" nie czytał już dalej, o nic nie pytał, tylko wystawił "laurkę" - "Niezdolna do podjęcia pracy". Powiedział, że musiałabym się odwołać od orzeczenia.
Poszłam po rozum do głowy i sprawdziłam w dzienniku ustaw, jakie mam możliwości. Potem z informacjami, które uzyskałam udałam się do Państwowej Inspekcji Pracy, gdzie stwierdzono, że przeszkód w podjęciu pracy nie ma, gdyż ustawowo jest zapisane, że mogę podjąć pracę, a pan inspektor, nie rozumie jak można było tak ze mną postąpić.
Poradzono mi żebym się odwołała od decyzji lekarza Medycyny Pracy.
Ja jednak już nie miałam siły do dalszej walki. A pracy szukam już od dwóch lat, bez powodzenia. Już nie w zawodzie, tylko jakiejkolwiek...
W moim umyśle pojawia się tylko pytanie: po co nam ten relikt PRL - Medycyna Pracy? Inspekcja Pracy ustala, czy stanowisko jest przygotowane na przyjęcie niepełnosprawnego. Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych refunduje 90% wynagrodzenia i koszty przystosowania, ale Medycyna Pracy blokuje wszystko.
Dlatego w Polsce pracuje 10% niepełnosprawnych, a za granicą 50-60%.
Majlo, Internautka wp.pl