Po aferze rolnej, Muntowo przeżywa oblężenie
Sławna dzięki aferze rolnej mazurska wioska
Muntowo przeżywa oblężenie inwestorów: ceny działek wzrosły nawet
dwukrotnie - pisze "Metro".
Gdyby nie afera korupcyjna w Ministerstwie Rolnictwa z Andrzejem Lepperem w tle, która wybuchła kilkanaście dni temu, o istnieniu tej malutkiej mazurskiej wioski pewnie nikt by nie wiedział. Po wybuchu afery w ministerstwie rolnictwa piękne krajobrazy pokazały wszystkie telewizje. Na efekty tej darmowej reklamy nie trzeba było długo czekać.
To się stał bardzo atrakcyjny teren- mówi Danuta Sakowicz, która wystawiła na sprzedaż działkę rolną z 250 metrami linii brzegowej jeziora Juksty. Jeszcze niedawno nie mogła jej sprzedać za 1,5 mln zł, dzisiaj chce przynajmniej 2 mln i ma tyle telefonów, że już myśli o podwyższeniu ceny do 3.
Boom na działki w Muntowie rozprzestrzenia się też na okoliczne miejscowości - tylko w zeszłym tygodniu w pobliskich Czerwonkach inwestorzy podpisali z gospodarzami dziewięć umów. To trzy razy więcej niż w całym zeszłym roku. (PAP)
Więcej: Metro - Działki w górę po aferze