PolskaPo 5 lat więzienia dla ludzi "Oczki"

Po 5 lat więzienia dla ludzi "Oczki"

Kary po 5 lat więzienia wymierzył w piątek dwóm członkom grupy przestępczej Marka M. - "Oczki", 33-letniemu Pawłowi M. oraz 44-letniej Ludmile O. ze Szczecina. Sąd postanowił, że Ludmiła O. ma zapłacić 25 tys. zł grzywny, Paweł M. został ukarany grzywną 12,5 tys. zł. Wyrok nie jest prawomocny.

26.01.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Według aktu oskarżenia, Paweł M. brał udział w niektórych wymuszeniach organizowanych przez grupę Marka M., współuczestniczył w handlu narkotykami, narzucaniu haraczy agencjom towarzyskim. Ludmiła O. oskarżona została m.in. o współdziałanie z grupą - miała wskazywać osoby posiadające majątek, uczestniczyć w spotkaniach niektórych członków grupy. Według prokuratury, zajmowała się ona także legalizacją pieniędzy pochodzących z przestępstw. Było to możliwe dzięki temu, że prowadziła ona kantor wymiany walut oraz lombard.

Postawienie zarzutów Pawłowi M. oraz Ludmile O. stało się możliwe dzięki zeznaniom złożonym przez "skruszonych" członków grupy "Oczki" oraz świadka, który wskazał na jej powiązania z ludźmi "Oczki", mówił o zakresie działalności grupy. Świadek ten skazany został w innym procesie za handel narkotykami.

Przewodniczący składu sędziowskiego sędzia Grzegorz Kasicki podkreślił, że sąd bardzo ostrożnie podchodził do zeznań składanych przez byłych członków grupy oraz do skazanego już świadka. Były one weryfikowane w powiązaniu z zeznaniami innych osób.

Skazana w tym procesie Ludmiła O. jest żoną Sylwestra Z., ps. Sylwek, jednego z najbliższych współpracowników Marka M. Sylwester Z. w dniach aresztowań członków grupy zdołał zbiec za granicę. Zatrzymano go w ubiegłym roku w Niemczech i deportowano do Polski - w jego sprawie prowadzone jest odrębne postępowanie. (aso)

sądwyrokgang
Zobacz także
Komentarze (0)