Po 35 latach zwolnili niepełnosprawnego lekarza. Dwa lata przed emeryturą
63-letni internista i kardiolog ze Świdnika (woj. lubelskie) został niespodziewanie zwolniony z pracy. Pacjenci stoją za nim murem.
Doktor został zwolniony przez władze szpitala, z powodu orzeczenia o całkowitej niezdolności do pracy, wystawionego przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Wydana przez lekarza ZUS opinia, nie jest jednak wiążąca. To tylko sugestia, a dr Gustaw Dmowski nadal może pracować - informuje polsatnews.pl.
Kardiolog za swoją aktywność zawodową otrzymał od prezydentów Lecha Kaczyńskiego i Bronisława Komorowskiego odznaczenia złotego i srebrnego Krzyża Zasługi. Dyrektor świdnickiego szpitala nie chciał zdradzić szczegółów zwolnienia 63-latka. Sprawę bada sąd pracy.
Zobacz także: Paweł Lisicki: „też bym chciał, by rządziły nami anioły”
Za doktorem murem stoją pacjenci. - To jest świetny diagnosta. Poświęca dużo czasu chorym - opowiadają. - Ta praca to było całe jego życie. A do emerytury brakowało mu tylko dwa lata - tłumaczy syn lekarza Marcin Dmowski.
Źródło: interwencja.polsatnews.pl