Świat"Plan pokojowy dla Syrii jest wdrażany"

"Plan pokojowy dla Syrii jest wdrażany"

Plan pokojowy dla Syrii, wynegocjowany przez byłego sekretarza generalnego ONZ Kofiego Annana, jest wdrażany pomimo przypadków naruszania rozejmu w tym kraju - oświadczył w Genewie rzecznik Annana, Ahmad Fawzi.

04.05.2012 | aktual.: 04.05.2012 14:10

- Trwającego od ponad roku kryzysu nie da się rozwiązać w ciągu jednego dnia czy jednego tygodnia - powiedział Fawzi, cytowany przez agencję Reutera.

Rzecznik przyznał, że nie widać "wielkich oznak" przestrzegania zawieszenia broni, lecz jedynie "skromne sygnały". - Część ciężkiej broni została wycofana (z miast), część pozostała. Pewne formy przemocy uległy ograniczeniu, inne są nadal aktualne - wyjaśnił Fawzi, dodając, że "nie jest usatysfakcjonowany" sytuacją.

Według Fawziego, w Syrii przebywa obecnie około 50 obserwatorów ONZ, których zadaniem jest nadzorowanie rozejmu. Poszczególne kraje wyraziły już zgodę na wysłanie 150 obserwatorów z 300 planowanych przez ONZ.

Obserwatorzy mają nadzorować zawieszenie broni między siłami rządowymi i rebeliantami, a także wycofywanie wojsk z miast. Rozejm i wycofanie żołnierzy z miast syryjskich oraz swobodny dostęp dziennikarzy i działaczy oferujących humanitarną pomoc to elementy sześciopunktowego planu Annana. Plan ten zaakceptował zarówno rząd w Damaszku jak i syryjska opozycja.

Agencja dpa poinformowała tymczasem o nowych walkach i atakach oddziałów rządowych, w których zginęło co najmniej dziesięć osób. W nocy z czwartku na piątek w okolicach miasta Hama poniosło śmierć trzech cywilów. Do ich samochodu na punkcie kontrolnym otworzyli ogień żołnierze z oddziału wiernego prezydentowi Baszarowi al-Asadowi.

W najbliższy poniedziałek Syryjczycy wybiorą 250 parlamentarzystów. Opozycja zapowiada bojkot wyborów. Dwaj kandydaci do parlamentu zostali zabici w czasie kampanii wyborczej w miastach uważanych za bastiony opozycji - Dara i Idlib.

Według szacunków ONZ, ofiarą trwającego od ponad roku krwawego konfliktu wewnętrznego w Syrii padło już około 9 tys. ludzi. Masowe demonstracje na rzecz demokratyzacji państwa spotykają się z bezwzględnym przeciwdziałaniem reżimu Asada.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)