Plaga szczurów w kamienicy. "Duże, jak koty"
Plaga szczurów w kamienicy przy ulicy Ząbkowskiej w Warszawie. Mieszkańcy skarżą się, że gryzonie dosłownie nie dają im żyć. - Są duże, jak koty. Boję się ich - mówi pani Barbara. Władze Warszawy za pośrednictwem WP obiecują rozwiązanie problemu.
Kamienica przy ulicy Ząbkowskiej 2 znajduje się na tuż na rogu z ulicą Targową na stołecznej Pradze Północ. Budynek należy do zasobów miasta i podlega pod miejski Zarząd Gospodarowania Nieruchomościami.
Jest to typowa zaniedbana kamienica, z dużym dziedzińcem, na środku którego stoi betonowa altana śmietnikowa. W budynku od strony ulicy mieści się też piekarnia i bar serwujący jedzenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mieszkańcy budynku twierdzą, że w kamienicy zalęgły się szczury. - Są takie duże jak koty. Kiedy po ostatnich wyborach wracałam, widziałam, jak obsiadły choinkę wyrzuconą na śmietnik. Szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia. Na każdej gałęzi był szczur - mówi nam pani Barbara.
Kobieta twierdzi, że gryzonie swoje nory mają w dziurach elewacji i w piwnicach. - One próbują dostać się do klatek schodowych. Boje się, że kiedyś znajdę szczura w mieszkaniu - podkreśla kobieta.
Mieszkanka Ząbkowskiej 2 twierdzi, że od lat prosi, aby zamontować drzwi do altanek śmietnikowych. - Na nic moje apele i prośby. Tak samo do sąsiadów, aby nie dokarmiać gołębi - żali się.
- One wcale nie boją się ludzi. Jak śmieci odbierają, to dopiero wtedy uciekają. Kosze na śmieci mają dziury od spodu, one bardzo łatwo tam wchodzą - to z kolei głos pana Eugeniusza, innego mieszkańca kamienicy.
Szczury w kamienicy. Będzie deratyzacja
Wirtualna Polska zwróciła się do dzielnicy z prośbą o wyjaśnienie, w jaki sposób problem szczurów zostanie rozwiązany. Jak usłyszeliśmy od rzecznika Pragi Północ, sprawa jest znana lokalnym władzom.
- Pierwsze działania związane z deratyzacją podjęliśmy jeszcze w styczniu, po zgłoszeniach od mieszkańców. Postawiliśmy karmniki deratyzacyjne, pułapki i zabetonowaliśmy wszystkie otwory techniczne. Kolejne czynności zaplanowane mamy na koniec maja i połowę czerwca - tłumaczy Mateusz Kędzierski, rzecznik Pragi Północ.
Jak dodaje, problem ze szczurami występował też na skwerze przy Ząbkowskiej 1. - Tam pomogło zasypanie nor, ustawienie pułapek i ograniczenie dokarmiania ptaków i pozostawiania resztek przez mieszkańców. Prewencyjnie deratyzację przeprowadziliśmy w znajdującym się obok budynku przy Targowej 62 - przekazał rzecznik.
- Apelujemy do wszystkich mieszkańców, żeby powstrzymali się z dokarmianiem ptaków i zwierząt. Dając pożywienie, zachęcamy szczury, żeby przychodziły. Prowadzenie lokali gastronomicznych i sklepów spożywczych nie ma na to wpływu - podsumował Kędzierski.
Mateusz Dolak, dziennikarz Wirtualnej Polski
Czytaj też: