Plaga szczurów w polskim mieście. "Wskoczył mi na plecy"
Poznaniacy od dłuższego czasu obserwują narastającą plagę szczurów w centrum miasta, szczególnie na ulicach Woźnej, Wielkiej i Wodnej. W budynkach, kanalizacji i na podwórkach wystawiono trutki. Zwierzęta zaczynają szukać ciepłego schronienia na zimę, szczególnie kuszone są zapachami jedzenia i śmieci.
29.11.2023 | aktual.: 29.11.2023 15:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Szczury opanowały ulice w Poznaniu. W pobocznych uliczkach wystawiono wiele pułapek. Jak twierdzą mieszkańcy, gryzonie pojawiły się od momentu rozkopania głównej płyty Starego Rynku.
- Pewnie na terenie Rynku miały swoje gniazda i teraz szukają nowego schronienia - stwierdza pani z firmy sprzątającej na Starym Rynku. - Boimy się sprzątać śmietniki, tak naprawdę każdy worek się rusza. Ostatnio szczur wskoczył mi na plecy - dodaje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Walka z wiatrakami"
Rozmówczyni określa problem jako "walkę z wiatrakami". Trutki i pułapki wystawiane są praktycznie codziennie, jednak ilość szkodników nie maleje. Szczury potrafią się szybko zaadaptować do nowych i trudnych warunków. Dodatkowo błyskawicznie się rozmnażają.
- Wczoraj zakopaliśmy dziury po nich, a dzisiaj są rozkopane na nowo - pokazuje szczurze nory. - Mieszkańcy nam się żalą, nie wiedzą, jak rozwiązać problem. Miasto wystawiło pułapki na ulicach, a wspólnoty mieszkaniowe organizują dezynfekcje - podkreśla.
Coraz więcej zgłoszeń
Na ulicy Klasztornej znajduje się opuszczona kamienica. Zaglądając przez szczelinę - zauważyć można paczki z trutką na szczury. To właśnie tam mogą gromadzić się zwierzęta.
Rzeczniczka prasowa prezydenta Poznania i urzędu miasta Joanna Żabierek potwierdziła, że trafiają do miasta sygnały o wzmożonej aktywności szczurów wokół Starego Rynku. Zapewnia, że każde zgłoszenie jest kompleksowo wyjaśniane.
Zobacz także
Szukają gniazd
- Mamy potwierdzenie, że w okolicach Starego Rynku stacje deratyzacyjne wykładane są nie tylko w budynkach, ale i w podwórzach, i nie tylko podczas trwania obowiązkowej październikowej deratyzacji, ale również obecnie, w tym na podwórku w administracji ZKZL przy ul. Klasztornej. Kolejny już raz również teren remontu płyty Starego Rynku został wyposażony w kilkadziesiąt stacji deratyzacyjnych - informuje Żabierek.
We wszystkie działania związane z problemem gryzoni włączona została Straż Miejska Miasta Poznania, która prowadzi czynności zmierzające do ujawnienia miejsca gniazdowania gryzoni.
Autor: A. Sarna
Twórz treści i zarabiaj na ich publikacji. Dołącz do WP Kreatora