PKW chce odrzucenia protestu wyborczego PiS. "Wniosek bezpodstawny"
Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła wniosek PiS w sprawie powtórnego przeliczenia głosów, oddanych w okręgu nr 75 (Katowice). Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie jednak Sąd Najwyższy.
24.10.2019 | aktual.: 24.10.2019 14:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Uznajemy zarzuty zawarte w proteście za bezzasadne i wnosimy o jego oddalenie. Naszym zdaniem nie uprawniają one do powtórnego przeliczenia głosów - oświadczył w rozmowie z dziennikarzami szef PKW Wiesław Kozielewicz.
Sędzia Kozielewicz podkreśla, że Państwowa Komisja Wyborcza nie ma mocy prawnej odrzucenia wniosków o powtórne przeliczenie głosów, a jedynie wydaje opinię. Jak informuje, Komisja ma do rozpatrzenia wiele protestów wyborczych. - Na dzień wczorajszy protestów było ponad 70. Dzisiaj zaopiniowaliśmy już kilka. Nasza opinia dla SN i tak nie jest wiążąca. Każda sprawa zostanie zaopiniowana przez sędziów Sądu Najwyższego - tłumaczył.
Negatywnie zaopiniowany wniosek PiS dotyczy wyników wyborów do Senatu z okręgu katowickiego. Tam do wyższej izby polskiego parlamentu została wybrana wiceprezeska partii Wiosna Gabriela Morawska-Stanecka (KW SLD), która uzyskała 50,93 proc. głosów. Tuż za nią uplasował się kandydat PiS Czesław Ryszka (49,07 proc.).
Przewodniczący PKW zaznacza, że nawet jeśli stwierdzone zostaną nieprawidłowości w liczeniu głosów, skarga PiS nie musi zostać uwzględniona. - Podstawami do skargi jest naruszenie prawa wyborczego oraz przestępstwo przeciw wyborom. Jeżeli któraś z tych przesłanek zaistnieje, jest podstawa dla dalszych działań. Wówczas sprawa trafia do SN, który uznaje, czy protest był zasadny. Jeśli naruszenie prawa w istotny sposób wpłynęło na wynik wyborów, wówczas można prowadzić dalsze działanie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl