PolskaPiwnik: Lepper nie będzie wzywany jako świadek

Piwnik: Lepper nie będzie wzywany jako świadek

Barbara Piwnik sugeruje, że Andrzej Lepper może nie być wzywany do prokuratury jako świadek. Do końca tego tygodnia prokuratura wykona zaplanowane czynności w śledztwie w sprawie pomówienia polityków przez szefa Samoobrony - zapowiada Piwnik.

05.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

W takich sytuacjach, jeżeli są zgromadzone dowody pozwalające na postawienie zarzutu popełnienia przestępstwa, to nie ma potrzeby przesłuchiwania takiej osoby w charakterze świadka, tylko należy postawić zarzut i przesłuchać jako podejrzanego - powiedziała w środę minister sprawiedliwości.

Jeżeli dotyczy to posła, to nie można postawić zarzutu i przesłuchać go w charakterze podejrzanego, dopóki Sejm nie podejmie decyzji odnośnie immunitetu. Jeśli więc chodzi o sprawę pana Leppera, to po zakończeniu tych czynności, o których wyżej mówiłam, zapadnie decyzja o wystąpieniu do Sejmu w sprawie immunitetu - powiedziała.

Piwnik podkreśliła, że kolejne sprawy Leppera istotnie trwają zbyt długo. Wszczęte obecnie przez prokuraturę postępowanie związane z sejmowym wystąpieniem posła Leppera toczy się bardzo sprawnie, zaplanowane czynności zostały, albo zostaną, wykonane do końca tygodnia - oświadczyła.

W miniony piątek Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie pomówienia przez Leppera dwóch ministrów rządu oraz trzech polityków PO o przyjmowanie łapówek. Prokuratorzy sprawdzą też, czy osoby, o których Lepper mówił w swoim wystąpieniu, rzeczywiście brały łapówki. Wszyscy politycy odrzucili zarzuty. Byli oni już przesłuchiwani w prokuraturze jako osoby pokrzywdzone. (an)

samoobronaleppersejm
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)