Pitera: Palikot oczekuje, że Platforma go wyrzuci
Julia Pitera uważa, że Janusz Palikot swoim kontrowersyjnym zachowaniem szkodzi sobie i działaniom sejmowej komisji "Przyjazne Państwo". Gość "Salonu Politycznego Trójki" powiedziała, że ma wrażenie, iż poseł Palikot oczekuje wyrzucenia z Platformy Obywatelskiej.
23.05.2008 | aktual.: 23.05.2008 10:32
Pitera podkreśliła, że Janusz Palikot sprawdza się jako szef komisji Przyjazne Państwo. Poinformowała, że do laski marszałkowskiej w ciągu kilku miesięcy prac komisji wpłynęło kilkadziesiąt projektów zmian w prawie.
Zdaniem Julii Pitery, obecność posła Palikota w Sejmie, to pośrednio skutek ordynacji proporcjonalnej. Posłanka tłumaczyła, że na fali popularności partii politycznych osoby zajmujące wysoką pozycję na liście wyborczej zostają parlamentarzystami, czego można by uniknąć w przypadku ordynacji większościowej.
Szef klubu PO zapowiadał kilka dni temu, że będzie wnioskował o zawieszenie na trzy miesiące Janusza Palikota w prawach członka klubu Platformy. Powodem wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec posła Janusza Palikota są jego kontrowersyjne wypowiedzi. W wywiadzie dla dziennika "Polska" Palikot powiedział między innymi, że ojciec Tadeusz Rydzyk powinien trafić do aresztu tak jak Marek Dochnal.