Pisarze, rektorzy i profesorowie apelują o udział w wyborach

Jak argumentowali autorzy apelu, ze statystyk wynika, że "w grupie wiekowej pomiędzy 18 a 23 rokiem życia frekwencja podczas ostatnich wyborów była bardzo niska".

"Nie oceniamy tego faktu (niskiej frekwencji wśród młodych), uważamy jednak, że warto angażować się w życie polityczne, choćby przez ów minimalny wysiłek, jakim jest akt głosowania, aby wybrana władza miała prerogatywy większości społeczeństwa" - czytamy w apelu.

Jak podkreślili autorzy apelu, jeśli społeczeństwo nie będzie brać aktywnego w polityce, wtedy pozostawi ją "ludziom mało interesującym, nieodpowiedzialnym, przypadkowym". "To jak urządzą nam życie będzie wówczas wynikiem także naszej bierności" - podkreślili autorzy apelu.

"Tak jak wy chcecie liczyć na Polskę, tak Polska powinna móc liczyć na was. Im więcej waszych oddanych głosów, tym większa szansa na rozumną, odpowiedzialną, uczciwą i kompetentną władzę i rzeczywisty autorytet parlamentu, którego ostatnio tak nam w Polsce brakuje. W imię racjonalnej troski o kształt demokracji w naszym kraju, prosimy was o udział w wyborach" - zwrócili się do młodzieży autorzy apelu.

Pod apelem podpisali się: m.in. pisarze Paweł Huelle i Stefan Chwin, rektorzy Uniwersytetu Warszawskiego, Politechniki Gdańskiej, Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie oraz profesorowie z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Polskiej Akademii Nauk, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu a także Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku.