PiS znalazło sprzymierzeńca w Konfederacji. Znamy decyzję ws. Bartłomieja Sienkiewicza

Konfederacja ma poprzeć wniosek PiS o wotum nieufności wobec ministra Bartłomieja Sienkiewicza. Informacje potwierdził nam wicemarszałek i jeden z współliderów Konfederacji Krzysztof Bosak. - Uważamy, że Sienkiewicz postąpił bezprawnie wobec redakcji mediów publicznych i powinien zostać odwołany - twierdzi poseł. Odmienne zdanie ma rząd. Głosowanie w tej sprawie za kilka godzin.

Minister Bartłomiej SienkiewiczMinister Bartłomiej Sienkiewicz
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Tomasz Jastrzebowski/REPORTER
Michał Wróblewski

W Sejmie po południu odbędzie się debata nad wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Wniosek złożyli parlamentarzyści PiS. Domagają się dymisji Bartłomieja Sienkiewicza, który w ich przekonaniu miał zainicjować rzekomo niezgodne z prawem zmiany w mediach publicznych.

Politycy Konfederacji zapowiadają, że poprą wniosek złożony przez PiS. Potwierdza to Krzysztof Bosak. - Bartłomiej Sienkiewicz może liczyć, że zagłosujemy zgodnie z tym, co słuszne. Uważamy, że postąpił bezprawnie wobec redakcji i powinien zostać odwołany - przekazał nam polityk Konfederacji.

Bosak nawiązuje do informacji o tym, że warszawski sąd odrzucił wniosek o wpisanie do Krajowego Rejestru Sądowego nowego zarządu spółki TVP. Zdaniem referendarza, pominięcie w procedurze Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji jest niezgodne z konstytucją. Od tej decyzji jednak się odwołano. Nowe władze przekonują, że zmiany w mediach publicznych odbywają się zgodnie z prawem i są odpowiedzią na oczekiwania społeczne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czarne chmury nad ministrem. Wiemy, kto będzie "przeciw"

Jak twierdzi jednak Bosak: - W przypadku TVP sąd orzekł, że działania były bezprawne. Jeżeli minister działa niezgodnie z prawem, to nie powinien być ministrem. To nie jest kwestia poparcia PiS, tylko praworządności.

Polityk Konfederacji twierdzi w rozmowie z WP: - Pamiętamy Sienkiewiczowi działania, gdy był szefem MSW i dochodziło do niewłaściwych działań policji wobec Marszu Niepodległości. Te rzeczy przez 8 lat rządów PiS nigdy nie zostały rozliczone.

Bartłomiej Sienkiewicz jeszcze przed decyzją sądu postawił media publiczne w stan likwidacji. Decyzja ta spowodowana była prezydenckim wetem ustawy okołobudżetowej, w której uwzględnione były m.in. środki na finansowanie TVP, PAP i Polskiego Radia. I tej decyzji, o stanie likwidacji, sąd nie podważa.

"W związku z decyzją Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych podjąłem decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska S.A, Polskie Radio S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A." - napisał w oświadczeniu opublikowanym na portalu X minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz.

W uzasadnieniu decyzji Sienkiewicz powoływał się na podjętą uchwałę Sejmu i uprawnienia Skarbu Państwa, jako jedynego akcjonariusza spółek medialnych.

"Konieczność tego rodzaju działań oraz uzasadnienie wyznaczyła uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 19 grudnia 2023 roku w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej" - podkreślono w oświadczeniu MKiDN.

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Napisz do autora: michal.wroblewski@grupawp.pl

Wybrane dla Ciebie

Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Strajk lekarzy w Nigerii. Plaga węży w szpitalach
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Koszmarne sceny w Meksyku. Dziesiątki zabitych i rannych w wypadku
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Awantura w administracji Trumpa. "Zdzielę cię w twarz"
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Norwegia wybrała. Centrolewica triumfuje w wyborach parlamentarnych
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Historyczne spotkanie. Prezydent Palestyny w Londynie
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Zapomniana choroba w Hiszpanii. Rekord zachorowań
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Nocny atak Izraela. Syryjskie miasta pod ostrzałem
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
Przejechał na rowerze 25 km. Przerażonego chłopca znaleźli policjanci
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
"Mają krew na rękach". Trump o zabójstwie Ukrainki
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
Miedwiediew straszy "wojną biologiczną". Wskazał na Zachód
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
"Pięta achillesowa NATO". Może stać się celem Putina?
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina
Pogrążą Trumpa? Demokraci pokazali kartkę dla Epsteina