PiS zmienia strategię. Prosili ekspertów o pomoc
W Prawie i Sprawiedliwości trwa badanie przyczyn porażki w październikowych wyborach samorządowych. W partii zorganizowano w tej sprawie spotkanie z ekspertami. Sformułowano kilkanaście wniosków. Część z nich już zaczęto wdrażać w życie - donosi "Gazeta Wyborcza".
11.03.2024 | aktual.: 11.03.2024 11:18
Spotkanie, w trakcie którego próbowano odpowiedzieć na pytanie, dlaczego PiS utraciło władze, zostało zorganizowane 5 stycznia. Jego inicjatorem miał być były marszałek Sejmu Marek Kuchciński.
Według "Wyborczej", podczas dyskusji pojawiła się m.in. teza, że PiS zbyt dużo czasu poświęca sprawom ideologicznym, kosztem "realnego stosunku do rzeczywistości". Socjologowie mieli poradzić politykom Prawa i Sprawiedliwości, by w trwające kampanii samorządowej więcej mówić o suwerenności i bezpieczeństwie, a także otworzyć się na tematy, które mogą być ważne dla młodszych wyborców, takie jak kwestie związane z ekologią czy nowymi technologiami.
Kolejnym zaleceniem miało być ujednolicenie przekazu dotyczącego Unii Europejskiej. Eksperci wskazali, że dotąd jedna frakcja Zjednoczonej Prawicy - głównie wywodząca się z Suwerennej Polski - ostro krytykowała Brukselę. W tym samym czasie premier Mateusz Morawiecki starał się załagodzić spór z Komisją Europejską.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: reforma wymiaru sprawiedliwości. "Wracamy do rozwiązań, które były"
Za ostro o Tusku, obrona TVP to błąd. Eksperci radzą PiS-owi
"Wyborcza" pisze też, że w trakcie spotkania wskazywano, iż skupienie się na Donaldzie Tusku było słuszne, jednak momentami jego krytyka była za ostra. Miało to zaszkodzić PiS-owi zwłaszcza podczas słynnej przedwyborczej debaty w TVP, w trakcie której Mateusz Morawiecki niemal w każdej wypowiedzi krytykował lidera PO.
Ponadto, według ekspertów, w kampanii samorządowej Prawo i Sprawiedliwość powinno uwzględnić zmiany w strukturze zawodowej Polaków: przybywa małych przedsiębiorców, a rolników jest coraz mniej.
Błędem PiS-u miało być też pozbawienie się zdolności koalicyjnych. Ostra retoryka może spowodować, że również w sejmikach, mimo zdobycia większości głosów, nie będzie chętnych do współrządzenia z partią Jarosława Kaczyńskiego
Eksperci mieli ponadto ostro skrytykować grudniową "obronę TVP", zwłaszcza, że osiągnięcie sukcesu w tej batalii było mało prawdopodobne.
Przeczytaj też:
Źródło: "Gazeta Wyborcza"