PiS złożył wniosek o odwołanie ministra finansów

PiS domaga się od Rostowskiego obniżki akcyzy na paliwa. Wcześniej Aleksandra Natalli-Świat na konferencji prasowej w Sejmie skrytykowała też ministra finansów za - jak mówiła - zaniechanie reformy finansów publicznych, reformy administracji skarbowej i celnej oraz nowelizacji ustawy o VAT.

Z kolei wicemarszałek Sejmu Krzysztof Putra przywołał słowa premiera Donalda Tuska z czasów, gdy rządził PiS. Tusk - przypomniał Putra - ostrzegał, by Polacy trzymali się za portfele.

Dzisiaj, przez galopujące ceny, szczególnie żywności, mamy do czynienia ze spadkiem poziomu życia w Polsce, zwykłym ludziom żyje się wyraźnie gorzej - mówił Putra. Czara goryczy się przelała - ocenił.

Partia Jarosława Kaczyńskiego już w ubiegłym tygodniu zapowiedziała, że złoży taki wniosek, jeśli do środy rząd nie podejmie decyzji o obniżce akcyzy.

Sojusz Lewicy Demokratycznej zapowiedział, że poprze wniosek. Szef SLD Grzegorz Napieralski zapowiedział, że będzie rekomendował posłom swojego klubu taki sposób głosowania.

Napieralski podkreślił, że wsparcie wniosku PiS nie oznacza koalicji z partią Jarosława Kaczyńskiego, ale sprzeciw wobec polityki rządu. Grzegorz Napieralski zarzucił gabinetowi Donalda Tuska brak reakcji na wzrastające ceny oraz nierealizowanie zapowiedzi podwyżek w sektorze budżetowym.

Przypominamy jednak panu Kaczyńskiemu i jego kolegom, że to oni podnieśli akcyzę, kiedy rządzili w Polsce, a dzisiaj domagają się, aby akcyzę obniżyć - zastrzegał Napieralski.

PO zachowuje się nie tak, jak obiecywała w kampanii wyborczej. Teraz okazuje się, że sprawy ludzi jakby rząd absolutnie nie interesują - mówił też Napieralski.

Szef SdPl Marek Borowski zapowiedział z kolei, że jeśli rząd nie obniży akcyzy na paliwa i nie przedstawi argumentów przemawiających za taką decyzją, posłowie koła SdPl Nowa Lewica poprą wniosek PiS o odwołanie Rostowskiego.

Marszałek Bronisław Komorowski powiedział, że będzie chciał, aby głosowanie wniosku PiS o wotum nieufności wobec ministra finansów Jacka Rostowskiego odbyło się w Sejmie jak najszybciej.

Moja intencja jest taka, aby ten wniosek jak najszybciej przegłosować w Sejmie, dając satysfakcję opozycji, jak i koalicji oraz ministrowi, bo wynik głosowania jest przewidywalny - powiedział Komorowski.

Jak dodał, zorientuje się, jakie są wymogi związane z terminem informowania klubów o wniosku i jego głosowaniu. Moja intencja jest taka, aby to zrobić jak najszybciej - dodał marszałek Sejmu.

PSL jest częścią koalicji rządowej i absolutnie nie poprze tego wniosku - oświadczył szef klubu ludowców Stanisław Żelichowski.

Będziemy bronić każdego z ministrów wszystkimi siłami, a minister Rostowski jest jednym z lepszych ministrów - powiedział Żelichowski.

Żelichowski zaznaczył też, że obecnie nie ma możliwości obniżenia akcyzy na olej napędowy, bo osiągnęliśmy jej dolną granicę, na jaką zezwala UE. Chlebowski: to niepoważny zarzut

Wniosek o wotum nieufności dla ministra Rostowskiego jest czystą polityczną akcją - uważa szef klubu PO Zbigniew Chlebowski.

Szkoda tylko, że ta argumentacja, pod tym wnioskiem jest naprawdę bardzo płytka i nie do końca poważna, bo jeżeli dzisiaj Jarosław Kaczyński obarcza ministra Rostowskiego odpowiedzialnością za wysokie ceny paliw na świecie to myślę, że, to jest kompletnie niepoważny zarzut - stwierdził Chlebowski.

Chlebowski podkreślał, że ostateczna decyzja ws. akcyzy należy nie do resortu finansów, a do premiera i musi być każdorazowo poprzedzona analizą skutków dla budżetu państwa, bo ewentualna obniżka wpływów z akcyzy musi oznaczać cięcia wydatków.

Z kolei wicepremier i szef MSWiA Grzegorz Schetyna powiedział, że koalicja rządowa jest stabilna i nie ma możliwości odwołania ministra Rostowskiego.

Musimy sobie z tym radzić. Koalicja jest stabilna i nie ma możliwości, żeby jakiemuś ministrowi, jeśli zostanie złożony taki wniosek, stało się coś złego - powiedział wicepremier.

Chcemy pilnować, żeby konsumenci nie odczuwali ogromnych podwyżek cen ropy na świecie. Jak na razie nam się to udaje, podwyżka cen benzyny w Polsce jest najmniej dotkliwa, tak wynika z raportu UE- powiedział Schetyna.

PiS domaga się od rządu nie tylko obniżki akcyzy na paliwa, ale też podjęcia działań na forum UE, tak by minimalne stawki akcyzy obowiązujące w Unii mogły być obniżone. Według Natalli-Świat, w Europie jest obecnie dobra atmosfera do podjęcia takich działań.

We wniosku o odwołanie Rostowskiego PiS podkreśla, że - według przepisów UE - minimalne stawki akcyzy, w przeliczeniu na złotówki, to w przypadku benzyny bezołowiowej 1081 zł za 1000 litrów (obowiązuje do 1.01.2009 r.); dla oleju napędowego - 1032 zł za 1000 litrów (do 1.01.2010 r.).

Tymczasem - zaznaczono we wniosku - obowiązująca w Polsce stawka akcyzy to 1565 zł za 1000 l. benzyny bezołowiowej i 1048 za 1000 l. oleju napędowego. PiS podkreśla, że polski rząd ma w związku z tym możliwość obniżenia stawek akcyzy na 1000 l. benzyny o 484 zł; a za 1000 l. oleju napędowego - o 16 zł.

Jednymi z najostrzej krytykowanych przez PiS ministrów, obok Rostowskiego, są: szefowa resortu zdrowia Ewa Kopacz i minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski. PiS-owi nie podoba się także m.in. działalność minister nauki i szkolnictwa wyższego - Barbary Kudryckiej, skarbu - Aleksandra Grada, infrastruktury - Cezarego Grabarczyka.

Sejm udziela wotum nieufności ministrowi, jeśli zagłosuje za tym większość ustawowej liczy posłów (co najmniej 231). Kluby koalicyjne PO i PSL dysponują łącznie 240 głosów. (ak)

Polecamy:
» Najnowsze wiadomości z kraju i świata